Wołyńska obwodowa organizacja ogólnoukraińskiego związku "Swoboda" jest oburzona uchwałą Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z 15 lipca 2009 roku, w sprawie "tragicznego losu Polaków na Kresach Wschodnich". Taką treść zawiera oświadczenie szefa wołyńskiego ośrodka OZ "Swoboda" Anatolija Witiwa do Prezydenta Ukrainy, przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy i Konsula Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej w Łucku - poinformowano w biurze prasowym wołyńskiego ośrodka OZ "Swoboda".
Podajemy oświadczenie w całości:
"Uważamy, że uchwała polskiego parlamentu prowokuje antyukraińską histerię i bezpośrednio obraża narodowe dostojeństwo Ukraińców, którzy od zawsze mieszkali na terenach Wołyniu. Termin "Kresy Wschodnie", użyty w dokumencie, świadczy o tym, że w Polsce dotychczas istnieją wrogie zamiary wobec etnicznego terytorium Ukrainy, w szczególności Wołyniu. Krok Sejmu pokazał, że takie działania uzyskują poparcie na poziomie państwowym sąsiedniego kraju.
W uchwale okupacyjna istota Armii Krajowej i innych polskich formacji wojskowych została przykryta obłudnymi słowami o "obronie cywilnej ludności". Wołyń pamięta takich "obrońców", którzy masowo niszczyli Ukraińców w latach II wojny światowej, palili całe wołyńskie wsi.
Polskie władze bezpodstawnie oskarżają OUN i UPA o "czystki etniczne", zapominając o systematycznym terrorze przeciw Ukraińcom ze strony Polski w ciągu kilku wieków. Oświadczamy, że OUN i UPA walczyły na ukraińskiej ziemi i nigdy nie sięgała po polskie etniczne terytoria w odróżnieniu od polskich bandyckich formacji zbrojnych.
Dlatego Wołyńska obwodowa organizacja OZ "Swoboda" żąda:
Ostrzegamy, że będziemy podejmować wszystkie możliwe kroki, zgodne z ustawodawstwem, żeby nie dopuścić bluźnierstwa przeciw pamięci tysięcy Wołynian ze strony przedstawicieli Polski".
Przypomnimy, parlament Polski oskarżył OUN i UPA o czystki etniczne na Wołyniu.