29 lipiec 2012
Drodzy Przyjaciele,
Wlasnie skonczylem czytac Wasz artykul o Panu Rymkiewiczu (http://www.ivrozbiorpolski.pl/index.php?page=rymkiewicz) i chcialbym dodac moje "3 grosze" na ten temat.
Ostatniej zimy zaproponowano mi abym sie zajal polska czescia do eseju “Conspiracy of the Cold War”. Byla to dla mnie okazja odswierzenia moich wiadomosci plus doksztalcenia sie o wydazeniach, ktore mialy miejsce po moim wyjezdzie z kraju. Zwrocila moja uwage dzialalnosc I.P.N.-u szukajacego sprawiedliwosci dla ofiar komunizmu. Akcje przedsiewziete przez ten instytut byly moim zdaniem jedynymi pozytywami po-“PRLowskiego” zycia politycznego. Przykre, ale wcale mnie nie zaskakujace, byly (pelne sukcesow) akcje blokujace poczynania I.P.N.-u. Widac, ze podobny los spotkal Pana Rymkiewicza. Musimy wreszcie zobaczyc pelen obraz sytuacji!
Prosze przeczytac “Conspiracy of the Cold War”. Ten esej pokazuje jak ogromna konspiracja kryje sie za “fenomenem” komunizmu i jak caly mechanizm funkcjonowal i dalej funkcjonuje. Moze nawet znajdziecie sprawcow katastrofy w Smolemsku......(?)
Linki do stron gdzie “Conspiracy of the Cold War” jest opublikowana:
http://www.picassodreams.com/picasso_dreams/2011/05/the-spin-conspiracy-of-the-cold-war.html
http://www.fourwinds10.net/siterun_data/history/world/news.php?q=1304961936
http://www.truthcontrol.com/articles/conspiracy-cold-war
Wysylam tez w oryginalnej formie jako Word Document. Gdybyscie chcieli opublikowac ten esej na swojej stronie – prosze bardzo! Nie ma zadnych ograniczen! Aktualnie my chcemy aby “Conspiracy...” stala sie dostepna dla kazdego. Takze przesylam moje polskie tlumaczenie tego eseju. Nie jest ono w 100% gotowe do publikacji bo jest napisane z uzyciem angielskiej klawiatury (= bez polskich znakow) oraz z pewnoscia wymaga sprawdzenia gramatyki, ortografi i skladni.
Pozdrawiam,
Rafal
17 lipiec 2011
Witam,
bardzo ciekawa storna, będę czytał ją z wypiekami na twarzy.
Do zdrajców dodałbym Wilhelma Świątkowskiego naczelnego prokuratora wojskowego przysłanego tuż po wojnie przez Stalina w celu likwidacji polskiego podziemia niepodległościowego, kuzyna Rajmunda Kaczyńskiego- ojca Lecha i Jarosława.
Natomiast tym ukrytym zdrajcom jest ludność żydowska zamieszkująca kresy wschodnie. Wielu Żydów obywateli polskich po wkroczeniu 17 IX 1939 Armii Czerwonej na terytorium Polski zaczęło współpracę z organami władzy sowieckiej i NKWD. Donosząc na sąsiadów- Polaków o patriotycznym i niepodległościowym nastawieniu. Skutkowało to wielką skalą aresztowań i eksterminacji ludności polskiej na kresach. Po 22 VI 1941 kolaboranci uciekli wraz z barbarzyńcami na wschód by powrócić w 1944r. Wielu z nich już w mundurach NKWD rozpoczęło na jeszcze większą skalę pacyfikację i eksterminację ludności polskiego pochodzenia. Także zdarzały sie przypadki iż oficerowie NKWD mieszkali w domach żydowskich rozpracowując działalność AK czy ludności cywilnej niechętnej władzy sowieckiej.
Mój ojciec po wojnie spędził prawie rok czasu w więzieniach NKWD w Lidzie i Grodnie. Z jego opowiadań pamiętam iż wielu śledczych było Żydami.
Sądzę iż jest to ciekawy acz ze względów politycznych pomijany wątek w historii walki Polaków o swoją tożsamość narodową w czasie II Wojny Światowej
Pozdrawiam
Krzysztof Bancewicz
13 grudnia 2010
Przesyłam poniżej artykuł zamieszczony na Onecie. Szkoda tylko, ze nie
poinformowano czytelników, że w II połowie lat 90 tych Łebedź skazany przez
Polskę Niepodległą prawomocnym wyrokiem na karę śmierci zamienionej później
na dożywocie znalazł sie w drodze z USA do Lwowa na lotnisku Okęcie. Uległe
wobec USA władze III RP nie aresztowały go
Jacek Marczyński
CIA chroniło współodpowiedzialnego za rzezie Polaków na Ukrainie
11 minut temu KLe / PAP
Amerykański raport ujawnia, że jeden z przywódców OUN, współodpowiedzialny
za rzezie na Ukrainie, Mykoła Łebed, był po II wojnie światowej chroniony
przez CIA i wykorzystywany m.in. do pracy wywiadowczej przeciwko ZSRR -
pisze "Independent on Sunday".
W artykule pt. "Ujawnione: Jak CIA chroniła nazistowskich morderców"
brytyjski tygodnik nie wymienia z nazwy ukraińskiej organizacji
nacjonalistycznej, w której Łebed odgrywał kierowniczą rolę, ale zaznacza,
że współpracowała ona z Niemcami w eksterminacji Żydów i że ma także na swym
koncie zabójstwa tysięcy Polaków na Ukrainie.
Polacy mieszkający na Ukrainie byli ofiarami tzw. rzezi wołyńskiej uznawanej
za masową zbrodnię dokonaną przez nacjonalistów OUN-UPA. Jej kulminacja
przypada na lato 1943 r. Liczbę ofiar szacuje się na 30-60 tys.
"Independent on Sunday" powołuje się na doniesienia zawarte w raporcie
(Hitler's Shadow: Nazi War Criminals, US Intelligence, and the Cold War)
opartym na odtajnionych przez CIA materiałach i aktach wywiadu wojskowego
USA i sporządzonym przez dwóch badaczy pod nadzorem Narodowego Archiwum USA.
W 1949 r. CIA ściągnęła Łebeda do Nowego Jorku, gdzie nie groził mu zamach
na życie - pisze "Independent on Sunday", nie wyjaśniając, gdzie był on i co
robił między zakończeniem wojny a przyjazdem do USA. W Stanach Zjednoczonych
kierował finansowaną przez CIA organizacją Prolog zbierającą dane
wywiadowcze przeciw ZSRR aż do końca lat 60.
Jeszcze w roku 1991 uchodził za cennego współpracownika CIA. W tym czasie
agencja amerykańskiego wywiadu chroniła go przed FBI, które ścigało
zbrodniarzy hitlerowskich i z czasem go zidentyfikowało. Nigdy jednak nie
stanął przed sądem. Zmarł w 1998 r.
Inny rozdział raportu opisuje, w jaki sposób Amerykanie wykorzystywali po II
wojnie światowej dawnych gestapowców, w tym Rudolfa Mildnera, który
nadzorował operacje Gestapo w Danii w 1943 r., gdy Niemcy nakazali
aresztowanie i wywiezienie do Auschwitz blisko 8 tys. duńskich Żydów.
Operację tę udaremnił duński ruch oporu, dowiedziawszy się o niej zawczasu.
Mildner uniknął dochodzenia w sprawie roli, którą odegrał w II wojnie,
ponieważ CIA uznała, że ma dużą i pożyteczną wiedzę o działalności
wywrotowej komunistów.
W latach 1945-55 ponad 500 naukowców i innych specjalistów współpracujących
z hitlerowcami zostało sprowadzonych do USA i odegrało ważną rolę w pracach
nad broniami rakietowymi i programem kosmicznym.
- To trudny i pod pewnym względem karygodny rozdział w historii Stanów
Zjednoczonych - powiedziała cytowana przez tygodnik Elizabeth Holzman, była
członkini Kongresu ze stanu Nowy Jork, która zabiegała o odtajnienie
dokumentów, i chwali rząd za odwagę i gotowość do "profesjonalnego i
poważnego zmierzenia się z prawdą".
Autor: KLe Źródła: PAP
25 październik 2010
Szanowni Państwo,
otrzymałem emailem wiadomość, że trwają lub mają trwać jakieś uzgodnienia w sprawie Kresów i przysłano mi projekt tych uzgodnień:
Projekt komunikatu ze spotkania
22 października 2010 w Domu Spotkań z Historią w Warszawie, reprezentanci Kancelarii Prezydenta RP oraz przedstawiciele organizacji kresowych, Światowego Związku Żołnierzy AK, Ośrodka KARTA i DSH – uzgodnili, że:
- Wiedza o Tragedii Wołyńskiej – czyli o drastycznej zbrodni ukraińskiej na Polakach, a następnie odwecie polskim na Ukraińcach, co nastąpiło na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej w latach 1942–45 – wymaga szerokiego upowszechnienia, zgodnie z uchwałą Sejmu RP z lipca 2009. Zebrani zgodnie deklarują, że dotychczasowe zaniedbania w tej sprawie zostaną wspólnymi siłami nadrobione do czasu 70. rocznicy apogeum tej zbrodni – do lipca 2013.
- Zebrani deklarują podjęcie wspólnego wysiłku dla możliwie pełnego imiennego upamiętnienia ofiar tej zbrodni – polskich i ukraińskich. Do lipca 2013 powinna być stworzona najpełniejsza lista strat, a także raport zestawiający dane statystyczne, określający skalę ofiar po obu stronach, oraz liczbę zaatakowanych i zniszczonych miejscowości – wraz z ich możliwie najpełniejszym wykazem.
- Zebrani uważają za konieczne przeprowadzenie wiosną 2011 debaty w Domu Spotkań z Historią, podczas której wszystkie działające w Polsce, zainteresowane sprawą środowiska mogłyby porozumieć się co do sposobów realizacji takiego upamiętnienia. Środowiska kresowe zapraszają na tę debatę Związek Ukraińców w Polsce, licząc na jego konstruktywną postawę i powrót do dialogu na temat Tragedii Wołyńskiej.
- Zebrani postulują, by jesienią 2012 (kilka miesięcy po wspólnym Euro 2012) w sali plenarnej Sejmu RP odbył się Kongres Porozumienia Polsko-Ukraińskiego, który stałby się próbą omówienia najważniejszych kwestii polsko-ukraińskiej historii w XX wieku, a zarazem byłby okazją finalnej debaty na temat przygotowań do 70. rocznicy Tragedii Wołyńskiej. Kongres byłby formą publicznego podsumowania wieloletnich prac seminariów „Polska–Ukraina: trudne pytania”.
- 70. rocznica Tragedii Wołyńskiej, obchodzona w Polsce i na Ukrainie w lipcu 2013, powinna zakładać podsumowanie całej wiedzy na ten temat, a zarazem stanowić okazję do moralnego zamknięcia rachunków po obu stronach.
- Kancelaria Prezydenta RP deklaruje gotowość objęcia patronatem opisanego procesu oraz ścisłej współpracy z powołanym wspólnie biurem organizacyjnym, które zbierać się będzie w DSH, a którego kształt ustanowiony zostanie przez Kancelarię w porozumieniu z inicjatorami obecnego spotkania.
Warszawa, 25 października 2010
Podpisy
Oto mój komentarz:
Nie wiem, kto z kim petraktuje, ale projekt jest absolutnie do odrzucenia. Jest kłamliwy, bałamutny i fałszuje historię. Bowiem:
- Mordy objęły całe Kresy południowo-wschodnie, a nie tylko Wołyń.
- Stroną rozmów nie może być mniejszość ukraińska w Polsce, a rząd ukraiński lub jego agendy.
- Rzecz nazywać po imieniu: ludobójstwo.
- Nie można mówić o konflikcie, czy wojnie polsko-ukraińskim, tylko o jednostronnej akcji ludobójczej.
- Nikt nie upoważnił Karty i kogoś tam jeszcze, by w imieniu Kresowian dyktowali "porozumienia".
Z poważaniem
Stanisław Srokowski
Absolutnie nie wyrażam mojej zgody na zawieranie porozumień w imieniu bliżej nieokreślonych środowisk kresowych - bez nas , autentycznych reprezentantów Kresowian.
Najpierw należy poznać nasze stanowisko a potem planować uroczystości pojednania.
Nie podano też kto reprezentował stronę rządową i kto ma reprezentować stronę Ukraińską. Wymienieni po stronie Polskiej nie mają nic wspólnego z problemami ludobójstwa na Kresach Wschodnich -Wołyń to tylko początek tych morderstw o czym chyba celowo zapomniano pomijając woj. tarnopolskie, stanisławowskie , ziemie Lubelszczyzny i rzeszowskie.Zapomniano też o zbrodniach na innych narodowościach i współpracy z okupantem niemieckim.
Dlaczego ludzie podobno reprezentujący nasze interesy unikają słowa LUDOBÓJSTWO ????!!!!!!!!!
To daje dużo do myślenia.
Stanowczo protestuje.
Nic o nas, bez nas.
Iwona Kopańska - Konon, dokumentalistka zbrodni UPA.
8 lipiec 2010
Witam,
Gratuluję i dziękuję za niesamowitą stronę, ogrom informacji, gdzie tylko mogę to reklamuję IVrozbiorpolski.pl. Trzymam kciuki za wytrwałość i dalszą walkę o prawdę.
Kamil S. Woźniak (Radom)
6 marca 2010
Wtam poszukuje kawalerzystow, uczestnikow wojny obronnej 1939, potomkow 12 pulku ulanow podolskich stacjonujacych w Bialokrynicy k/Krzemienca w
skladzie Wolynskiej Brygady Kawalerii /Armia "Lodz"./
Pozdrawiam
Jerzy Uniatycki
jerzystefanuniatycki@yahoo.pl
5 marca 2010
Pozdrawiam - Andrzej Brzezina Winiarski
2 luty 2010
Mysle, ze warto wyslac liste tortur i ofiar oraz troche zdjec chocby do CNN i innych TV czy gazet (moze i znanych rezyserow filomowych - okrucienstwo modne na ekranach wiec zamiast fikcji mieliby cos "z zycia wziete") i zapytac jak sie zapatruja wobec tego na wyniesienie "bohatyra" Bandery... moze trzeba dodac (bo byly takie!) i podac pare ofiar Zydowskich aby wreszcie to przemowilo ... i we wlasciwym swietle bylo widziane.
Niedawno na kanale historycznym, pokazano ukrainska rodzine szukajaca "korzeni", ktore ukrywal przybyly tu do Kanady jej protoplasta i znalezli, ze przybyl on z "Ukrainy, ktora byla ... pod polska okupacja !!!????!!!!!! i ze Polacy ...niszczyli wszelkie ukrainskie slady na okupowanych terenach !!!???" a brat tego czlowieka byl najpierw w polskim wiezieniu a potem zajeli sie rodzina sowieci wywozac na Sybir. Brak slow na komentarz.
Dzieki za stworzenie tej strony Internetowej, Dosc klamstw i skubania Polakow na wszystkie sposoby w tym obdzierania z godnosci przy gwalceniu prawdy historycznej. Jestesmy dluzni ofiarom dochodzenia prawdy i nie dopuszczania aby straszliwi kaci byli honorowani w jakikolwiek sposob.
Moja mama (wowczas nastolatka) chodzila z drewnianym karabinem w patrolu po Zosinej Woli w Stanislawowie, co mialo odstraszac grasujace w okolicy bandy mordujace Polakow. W miejscowosci Komarowka nauczycielka zostala przerabana razem z niemowleciem oslaniajac swym cialem kolyske (o ile pamietam z opowiadan mej mamy maz tej nauczycielki byl powolany do polskiego wojska).
Nie szukamy odwetu ale prawdy. Polska jest juz rozdrapana i jeszcze ze wszystkich stron chca udowodnic ze nic naszego i na dodatek odzegnuje sie nas od czci i wiary przez "odwracanie kota ogonem."
Malgorzata z Toronto
7 stycznia 2010
Bulwersująca wypowiedź byłego premiera Jana Olszewskiego usprawiedliwiająca mordy na Polakach i gloryfikująca Stepana Banderę.
To są linki do wypowiedzi Jana Olszewskiego:
Wymaga to naszej szybkiej reakcji. Proszę o propozycje i uwagi.
Adres e-mail:
ludobojstwo.kresy@gmail.com
Iwona Kopańska - Konon
27 grudnia 2009
Przypadkowo trafiłem na waszą stronę i chciałbym się wypowiedziec że niemcom mogę jakoś wybaczyć ,ponieważ oni się wstydzą tego co zrobili i jako naród,mają z tego powodu wyrzuty sumienia.Natomiast ukraińcom nie wybacze nigdy!!!!!! To co przywódcy tego kraju robią (gloryfikowanie UPA i stawianie im pomników) to jest coś czego nie zrozumiem nigdy.Dlatego pseudoprezydent Kaczyński za swoje umizgi do tych morderców,popieranie ich w sprawie wejścia do NATO i UE powinien dać się zbadać w szpitalu psychiatrycznym a potem wejść na waszą stronę.Pozdrawiam
darekpiaskowa
19 grudnia 2009
LIST DO PREMIERA TUSKA
Jest to projekt listu otwartego do Donalda Tuska.
Prosimy o uwagi i podpisy
Imię, nazwisko, miejscowość.
Wysłać podpis na adres
ludobojstwo.kresy@gmail.com
Szanowny Pan
Donald Tusk
Prezes Rady Ministrów
Rzeczpospolitej Polskiej
Szanowny Panie Premierze,
polskie środowiska kresowe i patriotyczne są zaniepokojone odradzaniem się na Ukrainie ideologii i tradycji faszystowskich, pielęgnowanych przez członków organizacji OUN-UPA oraz jej współczesnych apologetów. Niepokój budzi również to, że wspomniane tradycje podtrzymywane są także przez różne osoby i ugrupowania działające na terenie Polski, co znajduje wyraz m.in. w nielegalnym stawianiu przez nie na obszarze naszego kraju pomników upamiętniających członków OUN-UPA oraz podejmowaniu różnorodnych działań zmierzających do relatywizowania ustaleń historycznych i umniejszania rozmiaru ludobójstwa dokonanego na obywatelach polskich przez ukraińskich nacjonalistów w latach 1939-1947.
Zdumienie i oburzenie budzi to, że nasze władze państwowe – powołane do dbania o polską rację stanu – z pożałowania godną beztroską całkowicie biernie przyglądają się temu, jak kult zbrodniczej organizacji OUN-UPA (organizacji – dodajmy – która do dziś na swoich stronach internetowych jawnie głosi treści antypolskie i apoteozuje zbrodniarzy wojennych, odpowiedzialnych za eksterminację ludności polskiej, żydowskiej, czeskiej, ormiańskiej) staje się na Ukrainie elementem oficjalnej ideologii państwowej oraz stałym składnikiem uprawianej tam polityki historycznej.
Szowiniści ukraińscy, podejmując działania zmierzające do kultywowania tradycji nazistowskiej organizacji OUN-UPA, czują się całkowicie bezkarni, wiedzą bowiem, że mogą liczyć na kunktatorstwo oraz strusią politykę polskich władz państwowych. Władze te postanowiły wspierać Ukrainę w jej uprawnionym dążeniu do uzyskiwania suwerenności i niezależności wobec Rosji. Uznały jednak, kierując się zapewne stanowiskiem obecnego prezydenta Ukrainy (oficjalnie wspierającego poczynania OUN-UPA), że gwarancji tej suwerenności należy upatrywać przede wszystkim w upowszechnianiu ideologii nacjonalistycznej, a nie w rozwoju procesów demokratyzacyjnych, które zdolne byłyby przybliżać ten kraj do standardów politycznych, przyjętych w Unii Europejskiej.
Z jednej strony w obliczu potęgujących się prowokacyjnych poczynań nacjonalistów ukraińskich, które polegają na różnych formach upamiętniania faszystowskiej organizacji OUN-UPA i kultywowania jej tradycji, z drugiej zaś strony w obliczu nieustającej opieszałości przedstawicieli polskiej administracji państwowej, odpowiedzialnych za kształt naszej polityki wobec Ukrainy środowiska kresowe i patriotyczne nie chcą i nie mogą pozostawać bezczynne.
Zmuszeni jesteśmy zatem zwrócić się do Pana Premiera z trzema postulatami:
1.Stanowczo domagamy się natychmiastowego odwołania Jacka Kluczkowskiego ze stanowiska Ambasadora Nadzwyczajnego i Pełnomocnego RP na Ukrainie.
Jacek Kluczkowski jako wieloletni ambasador, a wcześniej – doradca i konsultant kolejnych prezydentów i premierów RP sprawach stosunków Polski z Ukrainą, jest jednym z głównych konstruktorów polskiej polityki umizgiwania się do ukraińskich nacjonalistów. Jako ambasador nie dostrzega i nie reaguje na nasilające się przejawy upowszechniania się na Ukrainie ideologii oraz symboliki nazistowskiej, do której odwołuje się organizacja OUN-UPA, odpowiedzialna za ludobójstwo dokonane na setkach tysięcy obywateli II RP. Pozostaje także obojętny na nasilające się przejawy wynaradawiania ludności polskiej zamieszkującej Ukrainę oraz pogłębiania się dysproporcji między sposobem traktowania ukraińskiej mniejszości narodowej w Polsce a sposobem traktowania ludności polskiej na Ukrainie. Jako człowiek, który ma reprezentować interesy polskie, jest współodpowiedzialny za całkowicie nieudolne działania zmierzające do odzyskiwania dóbr narodowych pozostawionych na Ukrainie (jak choćby zbiorów Ossolineum, które fundator dedykował narodowi polskiemu).
2. Stanowczo domagamy się, aby polski rząd:
a) jednoznacznie potępił przejawy odradzania się na Ukrainie ideologii OUN-UPA;
b) zwrócił się do społeczności międzynarodowej w sprawie potępienia przez nią poczynań władz ukraińskich, zmierzających do kultywowania tradycji organizacji nazistowskich, oraz w sprawie ścigania na mocy prawa międzynarodowego osób odpowiedzialnych za reaktywację tego rodzaju organizacji oraz upowszechnianie ich ideologii;
c) podjął działania umożliwiające ekstradycję i karanie przez polski wymiar sprawiedliwości ujawniających się na Ukrainie członków OUN-UPA za przynależność do organizacji nazistowskiej i udział w dokonywanych przez nią zbrodniach wojennych.
Nasz kraj jest zobowiązany do honorowania Karty Międzynarodowego Trybunału Wojskowego (podpisanej 8 VIII 1945 r.). Jest on także sygnatariuszem m.in. Konwencji w sprawie ścigania i karania zbrodni ludobójstwa (z 9 XII 1948 r.). Zobowiązuje ona (art. V) nasz rząd i parlament do odpowiedniej konstrukcji prawa oraz realizacji działań, prowadzących do skutecznego karania winnych tego rodzaju zbrodni. Konwencja ta stanowi też podstawę do wszczęcia procedur ekstradycyjnych wobec zbrodniarzy wojennych oraz osób współwinnych zbrodni ludobójstwa. Polski Kodeks karny kryminalizuje zachowania polegające na niedopuszczalnych sposobach walki w czasie działań zbrojnych. Zgodnie z jego artykułem 105 zbrodnie przeciwko pokojowi, ludzkości i zbrodnie wojenne nie podlegają przedawnieniu. Domagamy się więc od polskiego rządu zdecydowanego respektowania polskiego prawa oraz zobowiązań płynących z podpisanych przez nasz kraj umów międzynarodowych.
3. Domagamy się zwiększania nakładów finansowych oraz stworzenia odpowiednich warunków do prowadzenia badań służących upamiętnieniu zbrodni OUN-UPA.
Obawiamy się, że nie są pozbawione podstaw sugestie Prezesa IPN – Janusza Kurtyki – wyrażone w składanym przez niego na forum Senatu sprawozdaniu z działalności, iż zarówno ośrodek prezydencki, jak też rządowy blokują prowadzenie badań nad problematyką ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA. Niestety, wiele okoliczności zdaje się potwierdzać te sugestie. Trudno uwierzyć, że ci sami ludzie, którzy jeszcze niedawno, wymachując sztandarami „Solidarności”, występowali przeciwko fałszowaniu historii, dziś dokładają starań, aby nie dopuścić do ujawnienia prawdy o poczynaniach ukraińskich nacjonalistów; do ujawnienia tego, że Kresy Wschodnie II Rzeczpospolitej stały się miejscem jednej z najokrutniejszych zbrodni w dziejach nowożytnej Europy. Pomijając aspekt etyczny tej sytuacji, traktujemy utrudnianie badań nad ludobójstwem dokonanym przez UPA lub stwarzanie niesprzyjających warunków do prowadzenia tego rodzaju badań jako działanie agend rządowych na szkodę interesu publicznego (art. 231.§1 Kk).
Panie Premierze, środowiska kresowe wykazują wolę budowania dobrosąsiedzkich stosunków Polski z Ukrainą. Postulowanie jednak przez ośrodki władzy, by środowiska te pojednały się z głosicielami nazistowskiej ideologii OUN-UPA jest propozycja niemoralną. Nie ma i nie będzie takiego pojednania. Fasadowa polityka Rządu i Prezydenta RP tylko pogłębia kryzys. Dlatego oczekujemy zdecydowanych i konsekwentnych działań wymierzonych przeciwko kultywowaniu na Ukrainie tradycji nazistowskiej organizacji OUN-UPA. Potępienie tej organizacji przez stronę ukraińską i odżegnanie się od jej ideologii stanowi niezbędny warunek rzeczywistego pojednania obu narodów.
Gorąco liczymy na spełnienie naszych postulatów. Jeśli zostaną one zlekceważone, będziemy zmuszeni wystąpić przeciwko kierowanemu przez Pana Rządowi i wkroczyć na drogę prawną.
----------------------------------
Serdecznie pozdrawiam.
Zapraszam na stronę
www.ludobojstwo.pl
Iwona Kopańska - Konon
17 październik 2009
Witam!
Strona o IV rozbiorze Polski to wspaniały pomysł, naprawdę gratuluje! Mam nadzieje że będzie nadal się rozwijać, często na nią zaglądam.
Pozdrawiam. Grzybek
14 październik 2009
Witam serdecznie
Niniejzym listem chciałbym wyrazić swoje poparcie dla redagowanej przez Państwo strony internetowej. Porusza istotna tematyke prawdy historycznej (szczególnie dotyczacej naszych wschodnich sąsiadów) o której długo nie wolno było pisac. Szczególnie interesujacy jest dla mnie watek zbrodni ukrainskich na Polakach na Kresach. Przez całe dziesiaciolecia nie wypadało a wręcz nie wolno było o tym wspominac a moim zaniem to jedno z najwiekszych aktów ludobójstwa XX wieku. Ważne jest dzisiaj oby przypominac szczególnie młodym ludziom o tych wydarzeniach o których dość pobieżnie wspominaja nawet podręczniki szkolna. Obecnie coraz czesciej szłyszy sie o roszczeniach strony ukrainskiej dotyczacej upamietnienia walk a raczej bandyckich napadów, mordów i grabieży UPA na terenie Ukrainy i nawet Polski co jest moim zdaniem skandalem na który władze Polskie w Warszawie ale i również wojewódzkie i miejskie (przykład np Przemyśla) nie raaguja dość stanowczo i jednoznacznie. Przeciez nie mozna stawiac pomników i tablic ludobójcom, mordercom i popspolitym bandytom. Ten proceder ma miejsce obecnie w rejonie Bieszczad i zachodniej Ukrainy tak mocno dotknietej przez bandyckie działania UPA i ich popleczników wsród ludnosci cywilnej. Wartobyłoby co jakiś czas przypomniec o tym naszym władzom w postaci listów otwartych czy tez pedycji o ich powinnosciach wzgledem szanowaniu polskiej historii i prawdy tych wydarzeń
Życzę Państwu duzo wytrwałosci w swojej działalnosci w sprawie krzewienia prawdy historycznej o polskich dziejach.
Wierny czytelnik
j23j23j23@onet.pl
25 września 2009
Reaktywacja Pogoni Lwów
Stowarzyszenie sympatyków
LKS "POGOŃ" LWÓW
Mam ogromną przyjemność poinformować Państwo, iż inicjatywa odrodzenia we Lwowie chlubnych tradycji polskiego sportu, wspierana aktywnie przez Sejmową Komisję Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki, Konsulat Generalny RP we Lwowie oraz Fundację ,,SEMPER POLONIA" zakończyła się
sukcesem.
Lwowski Klub Sportowy "POGOŃ" LWÓW uzyskał wszystkie wymagane pozwolenia i został zarejestrowany przez władze ukraińskie.
Pamiętając o ogromnej życzliwości i wsparciu udzielonemu dotychczas naszej lwowskiej drużynie, mam ogromny zaszczyt zaprosić Państwo na uroczystą inaugurację działalności klubu 10.10.2009 r.
Reaktywacja legendarnej drużyny lwowskiej jest niewątpliwie jednym z najciekawszych wydarzeń polonijnych ostatnich lat, dlatego pozwolę sobie wyrazić nadzieję na Państwa obecność w tym uroczystym dniu.
Z wyrazami szacunku
Prezes LKS "POGOŃ" LWÓW
Marek Horbań
PROGRAM RAMOWY UROCZYSTEJ INAUGURACJI LKS "POGOŃ" LWÓW
(czas ukraiński)
Godz. 10.00 - Msza Święta w Katedrze Lwowskiej,
Godz. 11.00 - Przejazd na Cmentarz Łyczakowski,
Godz. 11.20 - Godz. 12.20 - Złożenie kwiatów na grobach piłkarzy przedwojennej "POGONI" LWÓW oraz na Cmentarzu Orląt Lwowskich przez przybyłe delegacje,
Godz. 12.20 - 13.45 - Lunch dla gości,
Godz. 14.00 - Godz. 16.00 - Mecz towarzyski "POGOŃ" Lwów - "POLONIA" Chmielnicki, (Stadion "Szkolar" przy ul. Dundycza, dzielnica Pohulanka)
Godz. 18.30 - Godz. 20.00 - Otwarcie wystawy poświęconej przedwojennej "POGONI" LWÓW, konferencja prasowa (miejsce: Lwowskie Towarzystwo Miłośników Sztuk Pięknych "Własna Strzecha", ul. Rylejewa 9).
Wręczenie honorowych legitymacji członkowskich.
21 września 2009
Witam serdecznie,
Chcę podziękować za ten portal. dużo świetnej pracy. pochodzę z okolic Sanoka, z wioski spalonej w '46 roku przez bandy upa.
Zapraszam na http://ospnowosielce.pl/galeria_nowosielce.html
Znajdziecie tam państwo w galerii zdjęcia spalonych wiosek okolic Sanoka. ostatnimi czasy nawiązałem kontakt ze starszym panem, który ochoczo opowiada mi o mordach band. nie mam jednak do dyspozycji dyktafonu, więc ciężko mi to wszystko uwiecznić...
Pozdrawiam,
Irek
5 września 2009
Warszawski Dom Spotkań z Historią - Państwowa Instytucja - otwarcie Kwestionuje Ludobójstwo na Polakach w II wojnie!!
Przez tydzień żyłam w innym świecie. Beztrosko, bez poganiających wskazówek zegara, bez radia, telewizji, gazet. Słońce, piękno przyrody, szum wody, cień lasu, śpiew ptaków.
Jeszcze żyję wspomnieniami, ciszą a tu kolejne kolce wbijane nam przez naszych rodaków.
Jak Polak Polakowi może coś takiego robić?
Jak historyk może negować ludobójstwo na RODAKACH w czasie II Wojny Światowej?
Przepraszam, może to jeszcze wakacyjny amok, ale trudno mi zrozumieć jak instytucja państwowa, utrzymywana z naszych podatków ośmiela się tak głęboko ranić uczucia rodzin ofiar II Wojny Światowej?
Kto wykształcił takich historyków?
Kto dał im stanowiska na państwowych posadach?
Organizatorka konferencji, ANNA ZIARKOWSKA twierdzi:” Przecież w czasie II wojny nie było nigdzie żadnego ludobójstwa na Polakach!"
Czy Pani Ziarkowska żyje w innej Polsce? Jak można tak obrażać rodziny ofiar bestialskich morderstw, ludobójstwa. Ofiary trzech zaborców : niemieckich obozów koncentracyjnych, zamordowanych przez bandy UPA na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej, wywiezionych na Sybir, Kaukaz, ofiary Ostaszkowa, Kozielska, Starobielska, Katynia, Tweru, Charkowa i wielu innych.
To nie było ludobójstwo? Ludobójstwo dokonane na POLAKACH?
Pozwolę sobie przypomnieć definicję ludobójstwa.
Ludobójstwo - to celowe wyniszczanie całych narodów, grup etnicznych, religijnych, lub rasowych, zarówno poprzez fizyczne zabójstwa członków grupy, jak i kontrolę urodzin, przymusowe odbieranie dzieci czy stworzenie warunków życia obliczonych na fizyczne wyniszczenie.
Dodam jeszcze, że zbrodnie ludobójstwa nie ulegają przedawnieniu, a sprawcy ludobójstwa podlegają karze bez względu na to, czy są osobami prywatnymi, urzędnikami publicznymi czy mężami stanu.
Moim zdaniem karze powinny podlegać również osoby broniące ludobójców, negujące te zbrodnie, gloryfikujące , stawiające bandytom pomniki, skazujące niewinne ofiary na zapomnienie.
Na konferencji poświęconej II Wojnie Światowej w punkcie o ludobójstwie będzie mowa o zbrodniach ludobójstwa dokonanym na Ormianach w Turcji w 1915 r. , w Darfurze i Ruandzie oraz na Bałkanach.To cieszy, ale bardzo boli przemilczanie ludobójstwa dokonanego na Polakach.
Nie zaproszono nikogo z uznanych autorytetów zbrodni dokonanej przez UPA na Kresach Wschodnich. Zaproszenia nie dostał ks. Tadeusz Isakowicz - Zaleski, (p. Ziarkowska kłamie, że ks. odmówił z braku czasu), p. Ewa Siemaszko z Warszawy, profesorowie Bogumił Grott z Krakowa, Czesław Partacz z Koszalina, Ryszard Szawłowski z Warszawy, Józef Wysocki z Wrocławia, ani doktorzy Lucyna Kulińska z Krakowa i Leon Popek z Lublina, Bogusław Paź z Wrocławia. Nie zaproszono też Rodziny Policyjnej 39 opiekującej się grobami zamordowanych policjantów w Miednoje, przedstawicieli grupy kresy Syberia i innych.
10 -11 września br., kto tylko może niech przyjdzie na spotkanie i zadaje pytania związane z ludobójstwem dokonanym na Polakach.
Zapraszamy Kresowiaków, Sybiraków, Rodzinę Policyjną 39, rodziny ofiar Katynia, Starobielska, Kozielska, gułagów, zesłańców.
Nie pozwólmy ludziom "Gazety Wyborczej" i "Tygodnika Powszechnego", na tworzenie fałszywej historii, historii wygodnej dla małej grupki wpływowych osób.
Do tej pory współpraca środowisk kresowych z Domem Spotkań z Historią i zajmującym się Kresami Wschodnimi dr. Tomaszem Kubą Kozłowskim układała się bardzo dobrze, za co jesteśmy wdzięczni.
Wszystkich oburzonych postępowaniem Anny Ziarkowskiej i kierownictwa Domu Spotkań z Historią proszę o wysłanie protestu
pod adres:
do dyrektora Domu Spotkań Piotra Jakubowskiego.
ul. Karowa 20,
00-324 WARSZAWA
Email : dsh@dsh.waw.pl
Faks : 022 827 67 51
Telefon : 022 826 51 95
Iwona Kopańska - Konon (www.ludobojstwo.pl)
12 sierpnia 2009
Witam, czy moglibyście umieścic moje artykuły na waszej stronie? Byłbym bardzo wdzięczny. Znajdują się one tutaj:
Płk Wojciech Jan Tyczyński
Czesław Bardzik-biografia
W przyszłości napiszę więcej.
Pozdrawiam
Toldo
2 sierpnia 2009
Jestem autorką strony www.ludobojstwo.pl
Bardzo cieszę się z tego, że jest IV ROZBIÓR POLSKI.To bardzo cenny portal i bardzo potrzebny.Mam nadzieję, że to, czego ja nie mogę umieścić , będzie u was.
Serdecznie pozdrawiam.
Zapraszam na stronę
www.ludobojstwo.pl
5 czerwca 2009
Witam
Długo przeglądałem Waszą stronę, gdyby można ją bardziej promować, pod różnymi słowami kluczowymi odnajdować w wyszukiwarkach.
P.S.
Wojna niczego nie nauczyła. Obciążeni ciężkimi zbrodniami sącoraz bardziej beszczelni, zbrodnie które przerastają wyobraźnie normalnego człowieka i wywołują wewnętrzny sprzeciw i odrazę już próbują wybielać. Nic nie robią sobie z tego ci , którym Polska i świat zawdzięcza tragiczną przeszłość zgotowaną przez ich psychopatów, wyłaniąją się nowi. Po wejsciu do UE u zachodnich i wschodnich sąsiadówi coraz mocniej umacniają się grupy chętne pozabierać wszystko na co pozwolimy - a milczenie po naszej stronie wydaje się być zatrważające.
Wyobrażam sobie co może zaistnieć, gdy włączą do UE wschodniego sąsiada, z ugrupowaniami zionącymi nienawiścią opierajacych sie na tradycjach UPA , które wsławiły się wyrafinowanymi azjatyckimi praktykami zabijania. Z takimi luźmi nie będzie porządku.
W obliczu milczącej i miękiej postawy naszych rządzacych, poczucie bezpieczeństwa jest pod znakiem niepewności.
Wystarczy za przykład, co wyczynia się nam pod hasłem "wypędzonych" z ziem zachodnich. (Przykład niemki w Olsztynskim) ( nikt nie zapraszał "Fryca II" i całej reszty by dziś ważyli się naywać zrabowane w 1772 r., a nastepnie 1773 i 1795 ziemie ich własnością. a ostatecznie w 1939 i to już było zbyt im mało - po wojnie mimo przegranej, odrodzili się znacznie, a nasza populacja na jakim jest poziomie?)
Jako przeciętny mieszkaniec naszego kraju nie rozumiem postawy naszych przedstwaicieli narodu polskiego i wszystkich w nim żyjacych. Nigdy nie czułem takiego niepokoju jak czuję w ostatnich latach, zwłaszcza , że opuszca nas za chlebem najcennieszy skarb- nasza młodzież.
Pozdrawiam i życzę najlepszego
Jan Janicki
15 maj 2009
Witam!
Jestem pod wielkim wrażeniem strony, jaką prowadzicie. Bardzo interesuje się historia, a ta strona pomogła mi pogłębić swoją wiedzę. Dowiedziałem się o wielu rzeczach, o których wcześniej nie miałem bladego pojęcia. Gorąco wam kibicuję w celu, jakim jest ustanowienie 17 września świętem państwowym - "IV Rozbioru Polski z dn. 17 września 1939". Wierzę, że jest to zadanie wykonalne, a dzięki waszej pracy, którą wykonujecie, wasze szanse naprawdę są wysokie. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w prowadzeniu serwisu i gromadzeniu kolejnych, ważnych informacji.
Kamil Kmieć
Tomaszów Lubelski
30 marzec 2009
Witam
Z zainteresowaniem czytam Wasza strone. Popieram Was w kwestii pokazania swiatu 17 wrzesnia, Katynia i zbrodni UPA. Jednoczesnie uwazam, ze powinnismy utrzymywac poprawne (co nie znaczy sluzalcze) stosunki ze Wschodem i np. popierac Ukraincow w sprawie uznania wielkiego Hodomoru z lat 30. za zbrodnie przeciw ludzkosci. Jednoczesnie musimy sie domagac zniesienia gloryfikowania przez nich zbrodniarzy z UPA.
Moj dziadek walczyl z UPA, jako zolnierz KBW (choc komunista nie byl).
Kilka lat temu na skutek moich dzialan w USA wydano monogrtafie radzieckiego bombowca Tupolew SB, gdzie na okladce jest rysunek z Kampanii Wrzesniowej, jak walczy z polskim P.11. Chcialem pokazac swiatu, ze ZSRR przez pierwsza polowe wojny bylo po stronie Niemiec.
Jesli chodzi o mnie to jestem pilotem samolotowym, abslowentem AON, Wyzszej Szkoly Oficerskiej Sil Powietrznych w Deblinie oraz doktorantem Instytutu Lotnictwa Akademii Obrony Narodowej w Warszawie. Wyslalem Wam zaproszenie na nasza-klase.pl
Interesuje sie historia, podobnie jak lotnictwem.
Jestem patriota i zalezy mi na niezaleznej Polsce. Jestem jednak zwolennikiem Unii Europejskiej. Przyklady takich panstw jak Irlandia, Finlandia czy Hiszpania, wskazuja ze w UE mozna sie wybic na sukces, jesli sie potrafi. Jeszcze w latach 80. Irlandia byla bardzo biedna, miala ok.30% bezrobocie, mlodziez masowo siegala po narkotyki. A jednak potrafili sie wybic, gl dzieki dotacjom unijnym na rozwoj edukacji. Niestety Polska obecnie zuzywa tylko kilka procent (!!!) srodkow, jakie mozemy dostac w ramach UE.
Pozdrawiam
Jakub Marszalkiewicz
28 luty 2009
Witam Państwa!
Dopiero dzisiaj zapoznałem się z Państwa stronami gdy ktoś w dyskusjach na Onecie podał nazwę... Wszystkie te rzeczy są mi znane, mam już swoje lata, sam udzielałem się na różnych forach i jeszcze dalej udzielam w celach które wydają się zbieżne z Państwa działalnością. Mam prośbę. Zajmuję się nie tylko tą tematyką ale i innymi sprawami, np pewną prognostyką przyszłości i tym co może się wydarzyć w najbliższych latach...
Otóż wydaje się, że może dojść do globalnej katastrofy dotykającej także Polskę. Nie chciałbym tego szczegółowiej tłumaczyć, nie da się. Moja skromna prośba dotyczy tego, żebyście Państwo w ramach swoich możliwości sporządzili przynajmniej kilka kopii drukowanych całości materiału i zabezpieczyli je, gdyż wiele przesłanek wskazuje na to, że nośniki elektroniczne mogą być w niedalekiej przyszłości bezużyteczne. Wiem, że to całkiem duża praca zważywszy na ilość materiałów tutaj, ale jednak warto by było... Fantastyczna robota
Pozdrawiam-
Wojciech Wachowski
7 grudnia 2008
Dziekuje za informacje.
Dane o Portalu wraz z uwagami zamiescilem w swoch 'Ciekawostkach'.
http://www.antoranz.net/CURIOSA/ZBIOR8/C0810-12.HTM#Grudzien%20-%202008%20-
%20December
Prosze popatrzec pod:
http://www.antoranz.net/CURIOSA/ZBIOR8/C0812/20081210-QZE04076_IV-rozbior.HTM
pozdrawiam -
Roman Antoszewski
2 grudnia 2008
Witam,
Reprezentuję osoby które w sposób zorganizowany chciałyby się zająć tematem ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów Ukraińskich. Bardzo się cieszę z istnienia Państwa strony - być może byłaby możliwość w przyszłości nawiązania współpracy.
Pozdrawiam,
Ada Ogonowska
28 maj 2008
Czesc, Nazywam sie Witold Mazur i mieszkam w Kandzie w miescie Calgary w Prowincji Alberta. Co do jakies obszerniejszej wiedzy na ten temat to musze powiedziec ze nie mam - oprucz tego ze mam w tym zainteresownie - i zbieram jakiekolwiek informacje na ten temta znajdoje- bo mam pociag do historii. Czesami mam dostep do informacji i moge sie podzielic.
Ja wyjechalem z Polski - no nie prawda - Jozio skurczybyk mnie i moja rodzine i innych blisko poltora miliona, wywiozl na Sybir 10 lutego 1940 roku - no bo mu sie tak chcialo a allianci o tym wiedzieli ale na to oczy zamkneli. Przecierz Sikorski i Kot i Mikolajczyk o tym wiedzieli i mowili prosto do Churchila - groch o sciane. Roosevelt to chyba nawet nie wiedzial gdzie Polska na mapie ale jego zona dwa razy odwiedzala Stlina i jego sekretarz pan Hill byl na zoldzie sStalina.
Dziękuję za przesłanie mi tej internetowej prawdy historycznej.