Departament Bezpieczeństwa Litwy zażądał od Kuriera Wileńskiego podania IP kilku komentatorów. Według powszechnej oceny komentarze te nie naruszały prawa, jeśli by natomiast miało to miejsce, sprawą powinna zająć się litewska prokuratura. Żądania tajny służb wpisują się w kampanię nienawiści, która w ostatnich latach dotyka mniejszości polskiej na Litwie.

Departament Bezpieczeństwa Państwa żąda udostępnienia adresów IP pięciu komentatorów piszących na naszej stronie internetowej Kolaż Lucja Stankevičiute. W środę redakcja „Kuriera Wileńskiego” otrzymała oficjalny list z Departamentu

Całą tę sprawę można prześledzić na stronach Kuriera Wileńskiego. Zachęcamy do wchodzenia na stronę i udzielania poparcia z Polski.

"Wiceszef litewskiej bezpieki powołując się na 19 artykuł punkt 6 „Ustawy o DBP” domaga się, aby redakcja przekazała mu adresy IP, z których na portal http://kurierwilenski.lt było wysłanych sześć komentarzy. Jak wiadomo, adres IP służy do identyfikacji urządzeń w sieci komputerowej, w tym w internecie." (Kurier Wileński)

Departament Bezpieczeństwa Państwa zajął się „Kurierem Wileńskim”