4096
3081
UPA
UPA
Flaga UPA

Ukraińska Powstańcza Armia – UPA – ukraińska formacja zbrojna kierowana przez OUN-B, powstała w 1942, jako zbrojne ramię nacjonalistów ukraińskich realizujące dyrektywy OUN odnośnie przeprowadzenia czystek etnicznych na opanowanych przez siebie terenach. UPA unikała walki z regularnym wojskiem, (co jasno potwierdził w kwietniu 1944 roku komandyr UPA Roman Szuchewycz-Taras Czuprynka w swoim rozkazie "Najgłuchsze i niedostępne partie Karpat za wszelka cenę utrzymać pod swoja kontrolą. Unikać walk z Niemcami i Sowietami, stosować uniki i krycia.") a jej głównym celem uderzenia była polska ludność cywilna zamieszkująca od setek lat na Wołyniu, Podolu w Małopolsce Wschodniej oraz we Lwowie. Wcześniej w latach 1939-1941 OUN wspólnie z Niemcami dokonał prawie całkowitej zagłady Żydów na tych terenach a od 1942 roku wspólnie z UPA rozpoczął ludobójstwo Polaków.

Na wiosnę 1943 wojskowe oddziału OUN zaczęły akcję konsolidacji wszystkich grup działających na Wołyniu i Polesiu. W marcu 1943 banderowcy wydali rozkaz, aby wszyscy ukraińscy policjanci wstąpili w szeregi UPA. Wskutek tego rozkazu w szeregi UPA wstąpiło około 5 tysięcy wyszkolonych policjantów, co znacznie zwiększyło jej siłę. Szybki rozwój struktur organizacyjnych i wzrost liczebności UPA nastąpił w drugiej połowie 1943, zwłaszcza po dezercji do niej większości ukraińskich policjantów, będących do tej pory w służbie niemieckiej. Również w lipcu/sierpniu 1944 roku po rozbiciu przez Armię Czerwoną 14 Dywizji Grenadierów SS około 4 000 ukraińskich żołnierzy zasiliło oddziały UPA.

W lecie 1943 UPA rozpoczęła akcję eksterminacji polskiej ludności Wołynia (tzw. rzeź wołyńska). Zorganizowane ludobójstwo trwało nawet jeszcze po ponownym wkroczeniu na Wołyń Armii Czerwonej. W wyniku masowych morderstw dokonywanych z niezwykłym okrucieństwem śmierć poniosło tylko na Wołyniu co najmniej 60 000 Polaków.

W 1944 fala zabójstw przesunęła się na tereny Galicji Wschodniej, gdzie śmierć poniosło ponad 100 tys. Polaków, a ponad 400 tys. zmuszonych zostało do ucieczki z terenów objętych walkami. Ponadto UPA i OUN wspierana przez SKW i miejscową ludność ukraińską tzw czernie dokonywała masowych rabunków mienia pomordowanych głównie Polaków a także Żydów, Ukraińców i innych nacji. OUN-UPA na wielką skalę grabiła i niszczyła polskie dwory, pałace, całe osady, kaplice, kościoły [liczne profanacje] a nawet cmentarze nie mówiąc już o polskich przedsiębiorstwach, zakładach, kamienicach czy zabytkach. Ze szczególną zajadłością niszczyła polskość w najbardziej polskim z polskich miast, we Lwowie - zawsze Wiernym RP, odznaczonym Krzyżem Virtuti Militari w 1921 roku przez Józefa Piłsudskiego.

Należy podkreślić, iż w eksterminacji polskiej ludności Wołynia i Małopolski Wschodniej oprócz UPA wzięła udział także cywilna ludność ukraińska, nazywana czernią. Do wspólnych rzezi ludności polskiej dochodziło również we współpracy z 14 Dywizją Grenadierów SS (zbrodnia ludobójstwa we wsi Huta Pieniacka, w której bestialsko zabito 800-1200 polskich mieszkańców).

Oddziały UPA dokonywały także rajdów na tereny Ukrainy sowietskiej (przede wszystkim okolice Kamieńca Podolskiego, Winnicy, Czerkasów). Mimo wysiłków podejmowanych od 1943 nie udało się zbudować struktur UPA i OUN.

W okresie swojej działalności UPA dopuściła się wielu mordów na ludności cywilnej polskiej, ukraińskiej, rusińskiej i żydowskiej, grabienia wsi, porywania mieszkańców, m.in. mord w Baligrodzie, Mucznem, spalenie miejscowości m.in. Bukowsko, Baligród, Sakowczyk, Cisna, Tworylne, Dylągowa, Nowotaniec, Odrzechowa, Bircza, Strzebowiska, Borownica, Krzywe, Temeszów Prusiek, Leszczowate, Brelików, Ropienka, Wańkowa, Wola Michowa, Wola Sękowa, Siemuszowa, Kryłowie i wielu innych poza obecnymi granicami Polski np. w Hucie Pieniackiej.

Po śmierci w 1950 roku Romana Szuchewycza – Tarasa Czuprynki, komandyrem UPA został jego zastępca Wasyl Kuk i jednocześnie dowódca grupy UPA-Południe. W roku 1960 opublikował "List otwarty Wasyla Kuka do Jarosława Stećko, Mykoły Łebedia, Stepana Łenkawskiego, Darii Rebet, Iwana Hryniocha i do wszystkich Ukraińców mieszkających za granicą". W liście tym uznawał władzę radziecką na Ukrainie, krytykował metody walki OUN i UPA, a także wzywał wszystkie ukraińskie organizacje, prowadzące walkę narodowo-wyzwoleńczą, do ich ujawnienia i uznania ZSRR. Ostatecznie w 1960 roku UPA uznała USRR i zwierzchnictwo nad nią ZSRR oraz przyznała się do ludobójstwa i czystek etnicznych.

W 1995 Rada Główna Związku Ukraińców w Polsce złożyła do Sejmu projekt ustawy przyznającym członkom UPA, którzy byli więzieni w czasach stalinowskich, uprawnień kombatanckich. W projekcie ZUwP postulował również, aby państwo polskie wypłaciło odszkodowania ofiarom Akcji Wisła. Nic nie ma natomiast mowy o odszkodowaniach ze strony ukraińskiej dla polskich ofiar ludobójstwa, pomordowanych przez OUN-UPA.

25 stycznia 1995 w Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych Sejmu oraz ROPWiM zawarto porozumienie o współpracy ze Związkiem Ukraińców w Polsce, określając kryteria upamiętnienia Ukraińców. W uchwale uzgodniono, że miejsca pamięci powinny być związane z faktycznym miejscem pochówku, a napisy na płytach i pomnikach muszą być dwujęzyczne i nie mogą godzić w uczucia Polaków. Inicjatywę poparli wszyscy obecni, w tym przedstawiciele Związku Ukraińców w Polsce Niestety nie jest przestrzegane gdyż na ziemi przemyskiej powstał nielegalny z naruszeniem prawa pomnik UPA, ale władze polskie odpowiedzialne za przestrzeganie prawa nabrały wody w usta w obawie przed politykami którzy w imię niejasnych interesów i powiązań tolerują łamanie prawa w Polsce w myśl zasady że prawo jest ale dla równych i równiejszych.

14 października 2006 roku, w 64 rocznicę powstania UPA prezydent Wiktor Juszczenko, podpisał dekret uznający Ukraińską Powstańczą Armię za ruch wyzwoleńczy. Dekret ten ma jedynie znaczenie propagandowe, gdyż odpowiednia uchwała nie została jeszcze podjęta przez ukraiński parlament, a ponadto Prezydent Ukrainy nie ma uprawnień do nadawania komukolwiek statusu kombatanta i do przyznawania związanych z tym przywilejów i ulg. Oznacza to jednak że niepodległa Ukraina skręca z drogi demokracji i wolności w kierunku totalitaryzmu i faszyzmu. Oznacza też że setki tysięcy ofiar OUN-UPA pomordowanych, okradzionych i wygnanych, będą miały prawo do legalnych odszkodowań od niepodległego obecnie państwa ukraińskiego.


UPA

Upowska sprzączka do pasa "Gott mit Uns"


UPA

"14 październik 2007 - Przemyśl"
Demonstracja UPA na rzecz oderwania Przemyśla od Polski.Na czele pochodu krwawi weterani UPA odpowiedzialni za mordy ludności polskiej. Każdy kandydat na członka UPA musiał przejść "chrzest krwi" czyli zamordować Polaka lub Żyda rzadziej Ukraińca nie popierającego faszyzmu ukraińskiego spod znaku OUN-UPA. Rodzi się pytanie dlaczego władze Polski nie zareagowały odpowiednio na ta prowokację?!