Leon Chajn (ur. 3 marca 1910 w Warszawie, zm. 1 marca 1983 tamże) – żydowski komunista, jako agent komunistyczny został sekretarzem generalnym Stronnictwa Demokratycznego, członek Rady Państwa,mason. Ojciec Józefa Chajna.
Ukończył studia na Uniwersytecie Warszawskim (1933) i Wyższej Szkole Dziennikarstwa (1931), . Od 1932 członek antypolskiej KPP, od 1944 członek Stronnictwa Demokratycznego. Od 1933 pracował w adwokaturze, jednocześnie działał w partii komunistycznej; podczas II wojny światowej w ZSRR, był działaczem stalinowskiego Związku Patriotów Polskich, oficerem politycznym I Armii Polskiej w ZSRR; w 1944 zastępca kierownika Resortu Sprawiedliwości (wiceminister) w stalinowskim PKWN; w latach 1945–1949 podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości; w latach 1949–1952 wiceprezes NIK; w latach 1953–1957 podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Opieki Społecznej; w latach 1957–1965 członek Rady Państwa; w latach 1963–1965 przedstawiciel Rządu PRL w Radzie Administracyjnej Międzynarodowego Biura Pracy; w latach 1965–1976 dyrektor naczelny archiwów państwowych; pełnił liczne funkcje w SD: członka Zarządu Głównego (1945), członka Centralnego Komitetu (1945–1969), członka Komitetu Politycznego CK (1945–1954), członka Prezydium CK (1945–1965), sekretarza generalnego CK (1945–1961), wiceprzewodniczącego CK (1961–1965); w latach 1944–1969 poseł: do KRN, do Sejmu Ustawodawczego oraz Sejmu PRL I, II, III i IV kadencji.
W ostatnim okresie życia ujawnił, że został członkiem SD na polecenie władz PPR i będąc jednym z przywódców Stronnictwa Demokratycznego, był jednocześnie nadal członkiem PZPR.
Autor prac poświęconych polskiej masonerii (Wolnomularstwo w II Rzeczpospolitej, Warszawa 1975; Polskie wolnomularstwo 1920–38, Warszawa 1984).
Leon Chajn był stalinowcem który faktycznie trząsł całym Ministerstwem Sprawiedliwości. Ten żydowski komunista, znakomicie współdziałający z tak przemożnymi wówczas Jakubem Bermanem i Hilarym Mincem, decydował o wszystkim w resorcie, w niczym nie licząc się z figurantem – ministrem sprawiedliwości Henrykiem Świątkowskim. Jak pisał Wacław Barcikowski w swych wspomnieniach z owych lat: “(…) faktycznym kierownikiem Ministerstwa Sprawiedliwości był Leon Chajn” (W. Barcikowski “W kręgu prawa i polityki”, Katowice 1988, s. 142). Chajn, który samowolnie podporządkował sobie sądy i prokuratury, ponosi ogromną odpowiedzialność za dyktowanie bezwzględnych wyroków w sfabrykowanych stalinowskich procesach w Polsce. Nader typowe pod tym względem były jego kategoryczne stwierdzenia w broszurze wydanej w 1947 roku: “Są jeszcze prokuratorzy, którzy zdradzają zbytek gorliwości formalnej przy przetrzymywaniu zbirów z NSZ. Najwyższy czas skończyć z tym marazmem i dobrym sercem w stosunku do bratobójców!” (L. Chajn “Trzy lata demokratyzacji prawa i wymiaru sprawiedliwości”, Warszawa 1947, s. 76-77). Zaiste, dość szczególna była to sprawiedliwość!
Aby przerwać “niepotrzebne” liczenie się ze zbędnymi formalnościami (czytaj: regułami prawa), Chajn wzywał do przyspieszonych czystek. Już w kwietniu 1946 r. podczas dyskusji w Krajowej Radzie Narodowej Chajn gromko piętnował, że w polskim sądownictwie jest zbyt wiele starych kadr sędziowskich i prokuratorskich, akcentując: “Chcielibyśmy (…) wprowadzić do sądownictwa nowy strumień krwi społecznej (…)” (cyt. za: A. Rzepliński “Sądownictwo w PRL”, Londyn 1990, s. 31). I rzeczywiście, wprowadzono całą masę nowych sędziów “dokształconych” w przyspieszonym tempie, którzy bez skrupułów wydawali krwiożercze wyroki zgodnie z życzeniami zwierzchników. Ulegli wobec Chajna sędziowie doprowadzali do skazywania na długoletnie okresy więzienia na podstawie fałszywych dowodów.
Leon Chajn jako agent komunistyczny został oddelegowany do Stronnictwa Demokratycznego po to, by intrygami i podstępami jak najmocniej podporządkować SD partii komunistycznej (od 1945 do 1961 r. Chajn był sekretarzem generalnym SD, a później jego wiceprzewodniczącym).
Jego synem był:
Józef Chajn (ur. 13 września 1941, zm. 14 marca 2010 w Warszawie) – żydowski działacz tzw. opozycji demokratycznej w PRL, walterowiec, od końca lat 90. do 2008 wicedyrektor do spraw zbiorów Żydowskiego Instytutu Historycznego; syn Leona Chajna (1910–1983) i Miry z domu Fiedotin (1905–1984).Członek tzw. Stowarzyszenia Wolnego Słowa, współzałożyciel Stowarzyszenia im. Gai i Jacka Kuroniów.
Przez wiele lat po 1989 r. był sekretarzem Fundacji Batorego, mającej potężne oddziaływanie w różnych sferach życia. Józef Chajn był tam swego rodzaju "szarą eminencją" wpływającą na odpowiednią selekcję osób i instytucji, które sponsorowane były z pieniędzy fundacji.