Mieczysław Albert Maria Krąpiec OP (ur. 25 maja 1921 w Berezowicy Małej, powiat Zbaraż, na Podolu, zm. 8 maja 2008 w Lublinie) – dominikanin, profesor filozofii, tomista, teolog, humanista, wieloletni rektor KUL, współtwórca Lubelskiej Szkoły Filozoficznej, inicjator wydawania i przewodniczący komitetu naukowego Powszechnej Encyklopedii Filozofii.
Był przyjacielem Jana Pawła II. Został pochowany 16 maja 2008 w grobowcu oo. Dominikanów na cmentarzu przy ul. Lipowej w Lublinie.
Urodził się w niewielkiej miejscowości Berezowica Mała na Podolu. Po ukończeniu w 1939 klasycznego Gimnazjum im. Wincentego Pola w Tarnopolu wstąpił do Zakonu oo. Dominikanów w Krakowie, gdzie studiował tajnie filozofię i teologię. Wyjazd z rodzinnej wsi uratował go przed zagładą (w nocy z 22 na 23 lutego 1944 r. UPA wymordowała 131 polskich mieszkańców Berezowicy). Studia w czasie okupacji niemieckiej odbył tajnie w dominikańskim Kolegium Filozoficzno-Teologicznym w Krakowie, Warszawie i Lublinie. 8 lipca 1943 złożył śluby wieczyste a 17 czerwca 1945 roku otrzymał święcenia kapłańskie z rąk ks. abpa prof. dra Michała Godlewskiego.
W 1946 uzyskał doktorat z filozofii za pracę O miłości przyrodzonej nade wszystko względem Boga napisanej pod kierunkiem Sługi Bożego o. Jacka Woronieckiego, który został nostryfikowany przez Uniwersytet św. Tomasza z Akwinu "Angelicum" w Rzymie. Studia teologiczne kontynuował w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, gdzie w 1948 uzyskał doktorat z teologii za pracę De amore hipostatico in Sanctissima Trinitate secundum St. Thomam Aquinatem, napisaną pod kierunkiem ks. prof. Antoniego Słomkowskiego.
Habilitację uzyskał w 1957 roku na podstawie rozprawy pt. Egzystencjalne podstawy transcendentalnej analogii bytu.
W latach 1946-1954 wykładał filozofię w Dominikańskim Kolegium Filozoficzno-Teologicznym w Krakowie. W 1951 rozpoczął pracę w Wydziale Filozofii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, gdzie wykładał metafizykę. W swoich badaniach naukowych skoncentrował się na koncepcji bytu u Arystotelesa i św. Tomasza z Akwinu.
Od 1 stycznia 1955 do 31 sierpnia 1996 pełnił funkcję kierownika Zakładu Metafizyki i Katedry Metafizyki i Teorii Poznania. W 1956 roku otrzymał tytuł docenta. W latach 1957-1970 był kierownikiem II Katedry Metafizyki [Katedra Metafizyki Ogólnej]. W 1965 był stypendystą Fundacji Aleksandra von Humboldta, staż odbywał na Uniwersytecie w Monachium, u prof. M. Můllera.
Dwukrotnie był dziekanem Wydziału Filozofii Chrześcijańskiej KUL – w latach 1958-1961 i 1969-1970. Od 1962 roku do 1970 był przewodniczącym Wydziału Filozoficznego Towarzystwa Naukowego KUL. W 1963 roku otrzymał tytuł profesora nadzwyczajnego a w 1968 profesora zwyczajnego.
Był inicjatorem powstania i przewodniczącym Komitetu Naukowego Powszechnej Encyklopedii Filozofii – "pierwszej w dziejach kultury polskiej prawdziwej encyklopedii filozoficznej" – wydawanej od 2000 (do 2008: 9 tomów od A do Z). Ofiarowana została Narodowi Polskiemu na ręce Jana Pawła II.
Był także inicjatorem powstania polskiego oddziału Międzynarodowego Towarzystwa Tomasza z Akwinu (SITA), oraz był jednym z inicjatorów powołania Oddziału PAN w Lublinie.
Pod jego kierunkiem powstało ok. 300 prac magisterskich oraz ponad 60 prac doktorskich m.in. kard. Mariana Jaworskiego, czy biskupa Ignacego Deca.
1 października 1970 został wybrany na rektora KUL i wybierany był jeszcze pięciokrotnie (najwięcej w historii KUL) – rektorem był do 1983.
Jako rektor rozwijał struktury naukowe, administracyjne oraz bazę materialną uniwersytetu. Dzięki jego staraniom udało się przeprowadzić kapitalny remont całego gmachu głównego uniwersytetu i jego konieczną rozbudowę. Wybudował nowy fronton głównego gmachu KUL, a także był inicjatorem i pomysłodawcą X piętrowego Collegium Jana Pawła II, na które zbierał pieniądze głownie w Ameryce.
Zainicjował prace nad powstaniem Encyklopedii Katolickiej był przewodniczącym jej redakcji, utworzył Międzywydziałowy Zakład Leksykograficzny 1970, powołał także Szkołę Kultury i Języka Polskiego przy KUL oraz Zakład Duszpasterstwa i Migracji Polonijnej 1972, reaktywował sekcję Filologii Romańskiej 1972, sekcję Filologii Angielskiej 1982, Wydział Nauk Społecznych z sekcjami: psychologii,pedagogiki, socjologii, sekcję Prawa na Wydziale Prawa Kanonicznego i Nauk Prawnych 1982.
Był honorowym przewodniczącym Rady Programowej Radia Maryja. Przez kilka lat wygłaszał felietony z cyklu "Myśląc Ojczyzna", brał udział w "Rozmowach niedokończonych", udzielał wywiadów "Naszemu Dziennikowi" i Telewizji Trwam. Wspierał swoim doświadczeniem Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej. Walczył o upamiętnienie ofiar ludobójstwa dokonanego przez OUN – UPA. Gdyby żył nie dopuściłby do wplątania KUL w aferę z doktorem honoris causa dla prezydenta Juszczenki w 2009 roku, zwolennika banderyzmu i faszyzmu ukraińskiego spod znaku OUN-UPA.
Członkostwo w organizacjach
Nagrody
"Nasze Słowo" atakuje ojca Krąpca
W ostatnim numerze "Naszego Słowa", pisma mniejszości ukraińskiej w Polskie znalazł się bezpardonowy atak na o. prof. Mieczysława Alberta Krąpca, wybitnego polskiego filozofa i długoletniego rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Publicysta tygodnika Bohdan Huk twierdzi, że "w światopoglądzie tego kapłana - filozofa i Bóg, i Absolut ustępował przed "polskimi" Kresami".
Artykuł w "Naszym Słowie" w którym znalazł się ten bulwersujący fragment ("Polityka historyczna ROPWiM"), jest dalszym ciągiem wojenki, jaką tygodnik ten od dobry kilku tygodni prowadzi z Andrzejem Przewoźnikiem, sekretarzem generalnym Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Przykładowo, w ostatnim numerze "NS" temat ten zajmuje aż dwie strony pisma.
To co tak zdenerwowało redaktora Huka, to fragment przedmowy ojca Mieczysława Krąpca do książki Jana Białowąsa "Krwawa Podolska Wigilia w Ihrowicy w 1944 roku", poświęconej zbrodni dokonanej przez oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii na polskiej ludności wsi Ihrowica na Podolu w wigilijną noc 24 grudnia 1944 roku. Nacjonaliści ukraińscy zamordowali wówczas 89 osób, głównie starców, kobiety i dzieci.
Ojciec Krapiec pochodził z sąsiedniej wsi, Berezowicy Małej, która również padła ofiarą UPA - w nocy z 22 na 23 lutego 1944 zamordowano w niej 131 Polaków. Był wybitnym filozofem, jednym z głównych twórców Lubelskiej Szkoły Filozoficznej, przyjacielem Ojca Świętego Jana Pawła II. Zmarł 9 maja 2008 roku
Oto "bulwersujący" publicystę "Naszego Słowa" fragment autorstwa o. Mieczysława Krapca:
"Trudno też do końca zrozumieć motywy tak usilnych starań niektórych gremiów o skierowanie przez Polaków do Ukraińców słów "przebaczamy i prosimy o przebaczenie". Dlaczego Polacy mają prosić Ukraińców o przebaczenie? Czyżby za to, że ujawnili część prawdy o ludobójstwie na Kresach? A może za to, że przed wojną na terenie Polski nie było kolektywizacji i milionów Ukraińców zmarłych z wycieńczenia i głodu? Przecież ludność ukraińska w przedwojennej Polsce żyła nie gorzej niż polska. Ukraińcy mieli ogromną autonomię, dostęp do szkół polskich, własne, ukraińskie szkoły, spółdzielnie rolnicze o lepszej organizacji gospodarczej niż nasze polskie. Więc za co mamy przepraszać? Może za to, że nieliczni Polacy broniąc się spowodowali straty wśród Ukraińców?
Inną sprawą jest stwierdzenie faktów i następnie przebaczenie win. "Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom" - to jest generalna reguła obowiązująca nas katolików. Przebaczenie nie może być jednak przekreśleniem zaistniałych faktów, a już, broń Boże, pamięci o setkach tysięcy polskich ofiar ludobójstwa na Wschodzie. Prawdę trzeba ujawnić tym bardziej, im jest tragiczniejsza. Żeby się już nie powtórzyła. Jeśli przebaczenie miało by być zapomnieniem, to będzie stanowić upoważnienie do nowych zbrodni, do - jak to się mówi - "powtórki z historii".
Huk komentuje: "Nie mogę uwierzyć, że to napisał Krąpiec. Jeżeli tekst jest autentyczny, to w światopoglądzie tego kapłana - filozofa i Bóg, i Absolut ustępował przed "polskimi" Kresami".
Trudno oprzeć się wrażeniu - nawet pomijając fakt, iż "Nasze Słowo" jest w całości finansowane z pieniędzy polskich podatników - że tym razem redakcja tego kontrowersyjnego tygodnika posunęła się zdecydowanie za daleko.
tr/Kresy.pl