W Tarnopolu na Ukrainie zachodniej aktywiści neonazistowskich młodzieżowych bojówek przeprowadzili marsz protestu przeciwko polityce prezydenta Wiktora Janukowycza. Wykrzykując hasła: „Bandera i Szuchewycz – nasi bohaterowie!” i „Ukraina ponad wszystko!” uczestnicy akcji „Zbuduj statek dla Janukowycza” przeszli marszem przez śródmieście Tarnopola z transparentami antyrosyjskimi i antysemickimi wymagając unieważnienia umowy o przedłużenia terminu stacjonowania floty rosyjskiej w Sewastopolu na Krymie na 25 lat w zamian na zmniejszenia ceny na gaz rosyjski dla Ukrainy. Ta umowa, ratująca przemysł ukraiński od bankructwa, została niedawno zawarta między prezydentem Ukrainy Janukowyczem i prezydentem Rosji Miedwiediewem.
Przed gmachem administracji państwowej obwodu tarnopolskiego uczestnicy neonazistowskiej akcji złożyli papierowe statki, które dla nacjonalistycznej młodzieży są symbolem żądania, aby prezydent Janukowycz odpłynął z Ukrainy do Rosji bez prawa powrotu.
Po rządach banderowskiego prezydenta Wiktora Juszczenki ruch neonazistowski w kraju nabrał na siłę. Nawet w stolicy Ukrainy Kijowie bojówkarze skrajnie nacjonalistycznej organizacji „Swoboda” brutalnie i bezkarnie występują przeciwko wszystkim akcjom antyfaszystowskim. Na początku kwietnia w Kijowie neonaziści zerwali otwarcie wystawy „Rzezie na Wołyniu: polskie i żydowskie ofiary OUN-UPA”, organizowanej przez deputowanego do parlamentu ukraińskiego Wadima Kolesnyczenkę i polskiego Stowarzyszenia Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów.
20 kwietnia w dniu urodzin Adolfa Hitlera w Kijowie neonaziści ukraińscy zamordowali i poćwiartowali 25-letniego żydowskiego aktywistę Arię-Lejbę Misincowa jako ofiarę dla swojego wodza. Jak zawsze w takich przypadkach milicja ukraińska morderców nie znalazła.
Chociaż prezydent Janukowycz obiecał niebawem zaprzestać działanie organizacji neonazistowskich na Ukrainie bojówkarze banderowscy czują się bezpiecznie w kraju i działają coraz brutalniej, nie przebierając w środkach. „Twórczy” terror staje się coraz popularny. Hasła współczesnych spadkobierców OUN-UPA, iż tylko oni potrafią zaprowadzić porządek i dobrobyt w kraju trafiają do głów wielu młodych Ukraińców.
2010-05-15