26 lipca w cerkwiach Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej i Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Kijowskiego na Wołyniu odbyły się egzekwie za niewinnie zabitych Ukraińców podczas ukraińsko-polskiego międzynarodowościowego konfliktu w latach 1943-1944 - poinformowano w Dziale ds. Polityki Wewnętrznej i Komunikacji Społecznej Wołyńskiej Obwodowej Administracji Państwowej.
Jak informowało czasopismo kulturoznawcze "Ji", w 1943 roku na Wołyniu były już cztery płaszczyzny ukraińsko-polskich sprzeczności: po pierwsze - terytorialno-polityczne, po drugie - etniczne, po trzecie - militarne (na poziomie partyzanci-ludność pokojowa), po czwarte - społeczne. Terror rozwijał się w sposób żywiołowy i masowy jako reakcja na dwudziestolecie polskiego reżimu na Wołyniu, w wyniku przebywania w warunkach stałego napięcia i lęku przed represjami reżimów, które przychodziły i odchodziły, jako żywiołowa próba rozstrzygnięcia nabrzmiałych sporów.
Pierwsze starcia między Polakami i Ukraińcami na Wołyniu odnotowano w grudniu 1942 roku. Przy tym trudno powiedzieć dokładnie, kto właśnie sprowokował masakrę. Wiadomo, że na katolickie Boże Narodzenie 1942 roku polski oddział wojskowy napadł na wieś Peresopowyczi. Partyzanci kolędowali nad trupami zniszczonych Ukraińców. W styczniu i lutym 1943 roku potyczki miały sporadyczny charakter. Jeden z przedstawicieli polskiego rządu na uchodźstwie pisał o tym, że Ukraińcy “niszczą Polaków, którzy odbywają służbę niemiecką... Zabójstwa wywołane są chęcią zemsty na osobach, które wysługiwały się przed Niemcami, występowały przeciw interesom miejscowej ludności”. Ale pod koniec lutego 1943 roku antypolska akcja rozwinęła się na skalę masową. Latem 1943 roku rozpoczyna się główny etap krwawego dramatu. OUN i UPA podejmują decyzje o wywieraniu presji na polskiej ludności Wołyniu, zmuszając Polaków do dobrowolnego wyjazdu na etniczne polskie ziemie. Pismo “Do Zbroji” w lipcu 1943 roku pisało: “Budować Polskę niechaj idą na polskie rdzenne ziemie, bo tu mogą tylko przyśpieszyć swoją haniebną śmierć”. 15 sierpnia 1943 roku UPA przyjęła dekret o przechodzeniu byłych ziem polskich kolonistów na własność ukraińskich gospodarstw.
11 lipca 1943 roku UPA zaczęła akcję depolonizacji Wołyniu. AK stawiała opór. Przedstawiciele ukraińskiej strony postawili ultimatum Polakom: w ciągu 48 godzin opuścić wieś. Armia Krajowa wydała kontrrozkaz: nie opuszczać terytorium, bo Polska straci Wołyń.
Dokładna liczba ofiar tragedii wołyńskiej nie jest znana dotychczas. W pracach polskich historyków można natrafić na cyfrę 50 tysięcy poległych Polaków i blisko 15-17 tysięcy Ukraińców. Jednak, zdaniem ukraińskich historyków, te liczby są zbyt zawyżone. Przy tym, według sprawozdania AK z 1943 roku, na Wołyniu zginęło 15 tysięcy Polaków i blisko 12 tysięcy Ukraińców.