1 Grudnia 2009r. na cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie odbył się pogrzeb Mychajła Bendiny, szefa lwowskiej stanicy bractwa weteranów SS-Galizien. Ukraińscy nacjonaliści kultywujący pamięć zbrodniarzy hitlerowskiej jednostki SS oraz ludobójców z UPA, z honorami pożegnali swojego kolegę, jednego z dowódców zbrodniczej jednostki 14/Waffen-Grenadier-Division der SS (ukrainishe Nr/1). Na pogrzeb przybyli spadkobiercy SS, ubrani w mundury SS ze wszystkimi emblematami oraz liczna delegacja zbrodniarzy z UPA, zasilona młodszymi szowinistami ukraińskimi.
Niestety, wydarzeniem tym nie zainteresowała się żadna gazeta, stacja telewizyjna, żadna “organizacja pozarządowa” czy tzw. praw człowieka, nie zaprotestowała też żadna żydowska instytucja, tak podobno wrażliwa na przejawy neonazizmu. Nie reagują też “polscy patrioci” z panem prezydentem Lechem Kaczyńskim.
Przed laty tak wyglądała przysięga zbrodniarzy SS-Galizien…
… a dzisiaj żegnają swoich kolegów-zbrodniarzy