Józef Światło, pierwotnie Izak Fleischfarb (ur. 1 stycznia 1915 w Medynie koło Zbaraża, zm. 2 września 1994 w Stanach Zjednoczonych) – wysoki funkcjonariusz Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, pochodzenia żydowskiego m.in. wicedyrektor Departamentu X MBP. Obawiając się czystek po aresztowaniu Ławrientija Berii w 1953, uciekł na Zachód podczas podróży służbowej do Berlina Wschodniego.
Urodził się w Medynie koło Zbaraża w żydowskiej rodzinie Gabriela Fleischfarba, magazyniera w młynie. Jego matka nosiła nazwisko Wieseltur. Ukończył siedem klas szkoły podstawowej, po czym pracował w Krakowie jako szewc. W młodości działał w organizacji syjonistycznej Gordonia, a następnie od 1933 w Komunistycznym Związku Młodzieży Polskiej w Krakowie, za co został aresztowany w 1934 i 1936. W połowie 1936 ożenił się z Frydą Zollman. Od 1936 działał w związkach zawodowych.
W 1938 został powołany do służby wojskowej, w kampanii wrześniowej służył w 12 pp do 20 września, kiedy to trafił do niewoli niemieckiej. Po ucieczce przedostał się na tereny południowowschodniej Polski okupowane przez Armię Czerwoną.Po pewnym czasie pobytu na terenach zajętych przez ZSRR został aresztowany i wywieziony w głąb Związku Radzieckiego. Tam poznał i 26 kwietnia 1943 poślubił swą drugą żonę, Justynę Światło i przyjął jej nazwisko.
Służąc w batalionach pracy skorzystał z amnestii w 1943. Nie zabiegał o przyjęcie do armii gen. Andersa, natomiast wstąpił do polskiej dywizji Zygmunta Berlinga. Po ujawnieniu swojej komunistycznej przeszłości szybko awansował, już w 1943 został podporucznikiem i oficerem w wydziale politycznym w LWP.
Z wydziału politycznego LWP do nowo uformowanego Resortu Bezpieczeństwa Publicznego został skierowany przez gen. Konrada Świetlika, zastępcę szefa Wydziału Politycznego Dywizji Kościuszkowskiej, późniejszego wiceministra bezpieczeństwa. Rozmowę wstępną w Lublinie Józef Światło odbył z Mieczysławem Mietkowskim, również późniejszym wiceministrem bezpieczeństwa, od którego dostał skierowanie do Departamentu Personalnego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie.
Znany był z osobistego uczestnictwa w przesłuchaniach aresztowanych z użyciem siły oraz w obławach i pacyfikacjach. Odegrał decydującą rolę w najważniejszych zatrzymaniach oraz aresztowaniach tamtego okresu.
Głównie dzięki znajomości z pierwszym wiceministrem Mietkowskim Światło był w 1945 kolejno zastępcą komendanta Urzędu Bezpieczeństwa w Warszawie, Olsztynie i Krakowie. Odpowiedzialny za represje i liczne aresztowania działaczy Polski podziemnej, w tym ostatniego dowódcy AK - gen. Leopolda Okulickiego. W 1948 już w stopniu majora został przez R. Romkowskiego przeniesiony z powrotem do MBP w Warszawie, do organizowanego Departamentu X. Początkowo była to komórka specjalna, w której poza Romkowskim był Światło i sekretarka, lecz wkrótce komórkę przekształcono w Biuro Specjalne pod kierownictwem płk. Anatola Fejgina, a 7 marca 1950 oficjalnie w Departament X. Po przemianowaniu biura na departament, jego dyrektorem został Fejgin, a Józef Światło objął stanowisko pierwszego wicedyrektora, już w stopniu podpułkownika, na który awansował w 1949. Wpływy Światły szybko stały się większe niż jego bezpośredniego przełożonego, specjalne zadania przeznaczone dla Departamentu X odbierał wprost od Bolesława Bieruta. M.in. na podstawie osobistego polecenia Bieruta aresztował w Krynicy Władysława Gomułkę i jego żonę Zofię. Wykonywał aresztowania innych prominentnych działaczy, jak marszałka Michała Rolę-Żymierskiego, któremu skonfiskował wysadzany brylantami radziecki Order Zwycięstwa (odznaczenia nie odnaleziono po ucieczce Światły). Miał też prawo do bezpośrednich rozmów telefonicznych z Ławrientijem Berią, ówczesnym wicepremierem i marszałkiem ZSRR w szczególnie ważnych wypadkach. W dwóch szafach żelaznych w jego gabinecie znajdowały się wszystkie najtajniejsze kartoteki, akta i dokumenty aparatu bezpieczeństwa i Biura Politycznego Partii i jedynie on miał do nich stały dostęp. Jak później wspominał – ... były tam dowody i zeznania każdego czołowego działacza partii przeciw każdemu innemu, zarówno w partii jak i poza nią, gotowe do wykorzystania w chwili politycznie właściwej.
Miał ogromną władzę, wynikającą nie tylko z formalnie pełnionej przez niego funkcji; wykorzystywał ją do prowadzenia rozrzutnego i rozwiązłego trybu życia, nie ukrywając swych związków osobistych z podległymi mu funkcjonariuszkami resortu.
W listopadzie 1953, Bolesław Bierut za pośrednictwem Jakuba Bermana polecił ppłk. Józefowi Światle uzyskać we wschodnioniemieckim ministerstwie bezpieczeństwa (Stasi) tzw. "uciszenie" (wyeliminowanie) Wandy Brońskiej. W tym celu Światło wyjechał do Berlina Wschodniego wraz z dyrektorem Departamentu X Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego płk. Anatolem Fejginem. Na miejscu odbył konferencję z sekretarzem stanu ministerstwa bezpieczeństwa Erichem Mielke, przedłożył mu całą dokumentację i w imieniu polskiej bezpieki zażądał uciszenia Wandy Brońskiej. Mielke przyrzekł, że poczyni odpowiednie kroki. Mając trochę czasu razem z Fejginem postanowili przejechać się kolejką i przypadkowo znaleźli się w Berlinie Zachodnim w sektorze francuskim. Józef Światło wspominał – Tam zobaczyliśmy wielkie sklepy bardzo ładnie urządzone, ogrom towarów, zupełnie odcinające się od Berlina Wschodniego. Raczej uważaliśmy, że jesteśmy we Wschodnim Berlinie, tylko że dotychczas nie widzieliśmy centrum. Weszliśmy do sklepu i zaczęliśmy kupować różne rzeczy, które nam się podobały w owym czasie. Kiedy mieliśmy zapłacić za towar, okazało się, że potrzebne nam są zachodnie marki i wtedy dopiero zorientowaliśmy się, że znajdujemy się w Berlinie Zachodnim.
Józef Światło uciekł następnego dnia, 5 grudnia 1953. Wspominał – Na drugi dzień wraz z pułkownikiem Fejginem udaliśmy się na nowo do Berlina Zachodniego. Ja z zamiarem ucieczki, on z zamiarem zakupienia rzeczy, które mu się podobały. Gdy przejechaliśmy do Berlina Zachodniego, wstąpiłem do jednej takiej budki z zamiarem wymieniania pieniędzy na zachodnie. Płk. Fejgin był na ulicy przed tym sklepem, czekał na mnie. Umówiliśmy się w ten sposób, że następnie on wejdzie i wymieni walutę. Liczyłem, że po jego wejściu do sklepu będę mógł odejść od niego i zwyczajnie uciec, będę miał trochę czasu na odłączenie się. W Berlinie Zachodnim zgłosiłem się do władz amerykańskich. Było to dla nich zupełne zaskoczenie, kiedy się wylegitymowałem i kiedy dowiedzieli się, kim jestem. W Berlinie Zachodnim spędziłem tylko jedną noc.
6 grudnia 1953, czyli już następnego dnia, amerykańskie władze przewiozły Józefa Światłę z Berlina do Frankfurtu, następnie 23 grudnia odleciał specjalnym samolotem do Stanów Zjednoczonych, do Waszyngtonu. Występował w audycjach Radia Wolna Europa w cyklu Za kulisami partii i bezpieki, a jego wystąpienia oraz zrzucane od lutego 1955 za pomocą balonów 40stronicowe ulotki pod tym samym tytułem doprowadziły do głębokich zmian w bezpiece i likwidacji MBP. Sprawa emisji audycji Światły wzbudziła nie tylko w zespole Polskiej Sekcji RWE silne kontrowersje i sprzeciwy etyczne wobec osoby ocenianej jak kat. Audycje wprowadzono na antenę w wyniku osobistej decyzji Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Ujawnienie nieoczekiwanej ucieczki Światły spowodowały histeryczne reakcje władz PRL – natychmiast wysunięto standardowe oskarżenie, że był długoletnim, zakonspirowanym agentem wywiadu USA, który podstępnie wkradł się na zajmowane stanowiska.
W Polsce pozostawił żonę oraz dwoje dzieci.
Potomek Józefa Światło
Pan redaktor Bartosz Węglarczyk, jednocześnie udzielający się dla TVN, jest w linii prostej potomkiem osławionego Józefa Światły, co to naprawdę nazywał się Izaak Fleischfarb i był wicedyrektorem X Departamentu, zbrodniarza i zdrajcy Polski.
Dziennikarz Gazety Wyborczej od 1989, wieloletni szef działu zagranicznego gazety[1]. W latach 90. był korespondentem Gazety Wyborczej w Moskwie i w Brukseli, a w latach 1998–2004 w Waszyngtonie. Prowadził program Świat według Węglarczyka oraz Słoń a sprawa polska w Superstacji. Od września 2008 wraz z Kingą Rusin prowadzi poranny program "Dzień Dobry TVN. Jeden z ekspertów w programie Milionerzy. W 2010 roku razem z Joanną Krupą poprowadził finał programu Top Model. Zostań modelką.
Komentator wydarzeń krajowych i międzynarodowych w: TOK FM, Polsacie, TVN24, TVN, TVP i TV Puls. Dziennikarz Polskiego Radia Programu I i Programu III Polskiego Radia.
W grudniu 2011, Węglarczyk zdecydował się na opuszczenie koncernu Agora by zostać redaktorem naczelnym miesięcznika Sukces, należącego do Presspubliki.
Literatura