1685
3735
1639
3142
Lwów
Lwów
Polski herb Lwowa

Nim powstał tu Gród Lwa obszar ten dzielił losy całej Ziemi Czerwieńskiej. W połowie X wieku rozciągało sie tu władztwo księcia Polan Mieszka I. Wyprawa w roku 981, opisana przez Nestora, poddała Grody Czerwieńskie panowaniu monarchy Rusi Kijowskiej Włodzimierza.

Państwo Piastowskie ponownie sięgnęło po dorzecze Górnego Bugu po zwycięskiej wyprawie Bolesława Chrobrego na Kijów (1018). Kryzys i rozpad pierwszej monarchii polskiej w latach trzydziestych spowodował powrót rządów Rurykowiczów, w osobie wielkiego księcia Jarosława Mądrego. Boje o te ziemie to­czył jeszcze król Bolesław śmiały. Już w XI stuleciu Ruś Kijowska weszła w okres rozbicia dziel­nicowego, tak charakterystycznego dla większości połaci Europy. W zachodniej części państwa uformowało sie księstwo Romanowiczów, jednej z wielu gałęzi rodu Ruryka, Ruś Halicko-Włodzimierska. Rozciągało sie ono od Drohiczyna i Brześcia, po Przemyśl, obejmując także Wołyń. W 1223 roku na całą Ruś spadla katastrofa nad Kalka, wielka klęska militarna zadana przez najeźdzcę mongolskiego. Książęta ruscy, w tym również halicko-wlodzimierscy, musieli uznać zwierzchność Złotej Ordy. W tym ciężkim czasie książę Danilo założył w dolinie Pełtwi nowy gród nazywając go na cześć swojego syna Lwim. W 1250 roku kniaź Lew objął go we władanie. U stop grodu wyrosło miasto zwane Lwowem. Używano i innych nazw — Leopolis, Lemberg, Lwiw.

Przyszłą metropolie usytuowano na dziale wodnym Bałtyku i Morza Czarnego, wśród wzgórz południowego Roztocza, na przecięciu kilku szlaków handlowych. Jeden z nich łączył Polskę i resztę Europy z portami czarnomorskimi, zwłaszcza genueńska kolonia na Krymie — Kaffa, drugi — Ruś z Węgrami.

W 1323 roku umarł ostatni z książąt z dynastii Rurykowiczów. Na tron Halicza i Włodzimierza wstąpił spokrewniony z Romanowiczami mazowiecki piastowicz, książę Boleslaw Trojdenowicz, przyjmując imię Jerzego. Siedemnaście lat później monarcha zmarł śmiercią tragiczną. Po dziedzictwo po swoim kuzynie sięgnął król polski Kazimierz, obdarzony przydomkiem Wielkiego. Nie był jedynym konkurentem do schedy. Swoje pretensje zgłosili także książęta litewscy, jednoczący właśnie ziemie ruskie, oraz król Węgier Karol Robert Andegaweńczyk. Liczący na sukcesje po Piastach krakowskich Węgrzy poparli zbrojnie i politycznie Kazimierza. Król wkroczył orężnie na Ziemie Czerwieńska już w 1340 roku, ustanawiając swoje władztwo we Lwowie, Przemyślu i Sanoku. Trwały pokój nastał dopiero w 1366 roku. Dawne państwo Romanowiczów uległo po­działowi. Czerwieńszczyzna z Haliczem przeszła pod bezpośrednie rządy Krakowa. Księstwo Wlodzimiersko-Chelmskie i Zachodnie Podole Kazimierz zhołdował. Wołyń przeszedł w ręce Lubartowiczów z rodu Giedymina. Jeszcze w 1356 roku król nadal Lwowowi prawa miejskie zgodnie z zasadami magdeburskimi. Po zgonie ostatniego Piasta zasiadające­go na tronie polskim Ziemia Czerwieńska wraz ze Lwowem, tak jak cala Korona, przeszła pod berło Ludwika Wegierskiego. Namiestnikiem Rusi został książę opolski Władysław (1372). Węgrzy doprowadzili do oderwania nowo pozyskanych przez Polskę ziem i włączenia ich do Korony świętego Stefana. Dopiero po śmierci ostatniej Andegaweński na tronie węgierskim, Marii (1386), jej siostra Jadwiga — Królowa Polski, wraz ze swoim małżonkiem Władysławem Jagiełłą, jednocześnie Wielkim Księciem Litewskim i Królem Polskim, odebrała Lwów i Halicz z rak madziarskich (1387).

Obok władzy świeckiej Lwów stawał sie również ośrodkiem władzy duchownej. Już w czasach kazimierzowskich ustanowiono w mieście stolice biskupią, choć miała ona raczej charakter tytularny. Do­piero w 1412 roku nastąpiło przeniesienie siedziby metropolity łacińskiego z Halicza. Pierwszym arcybiskupem lwowskim został Jan Rzeszowski. We Lwowie powstało także biskupstwo prawosławne i metropolia ormiańska. Podwaliny pod potęgę gospodarczą Lwiego Grodu położyło otrzymanie od Władysława Warneńczyka prawa składu w roku 1444. Rok później ukończono wznoszenie fortyfikacji miejskich, wzmocnionych dwoma zamkami — Wysokim i Niskim.

Na mocy przywileju Władysława Jagiełły powstało nowe woje­wództwo ruskie, obejmujące pięć ziem — chełmska, sanocka, przemyska, halicka i lwowska, ta ostatnia z powiatem żydaczowskim. Stolicą województwa został Lwów. Rosła zamożność miasta, wyrastającego do rangi jednego z najpoważniejszych emporiów handlowych Europy Wschodniej. Bawili tu często monarchowie polsko-litewscy. W pobliskim Grodku zmarł w 1434 roku Władysław Jagiełło. W harmonii i wzajemnej tolerancji żyli razem Polacy, Rusini, Niemcy, Ormianie, Grecy, przedstawiciele wielu innych narodów. Obywatele lwowscy różnili się nie tylko co do języka, ale również i co do wiary. Obok dominujących katolików, byli prawosławni i mojżeszowi.

Od schyłku XV wieku narastało ponownie niebezpieczeństwo tatarskie. Turcy zajęli porty czarnomorskie — Kaffe, Kilie, Białogród, Oczaków, utrudniając handel, z którego żyło miasto. Pod murami miasta zaczęły pojawiać sie zagony pohanców. Przez Lwów ciągnęły na wyprawę mołdawską wojska Jana Olbrachta, by ponieść słynną klęskę bukowińską (1497). Z kolei stanęły pod miastem od­działy hospodara mołdawskiego Bohdana i podjęły ostrzał Lwowa (1509). W roku następnym tu właśnie zawarto pokój kończący wojnę o Pokucie.

Epokę średniowiecza we Lwowie zamknął wielki pożar w czerwcu roku 1527, który strawił prawie wszystkie zabudowania w obrębie murów obronnych. Bogate miasto podniosło się z popiołów już w szacie renesansowej. W dziesięć lat po klęsce ogniowej Lwów był miejscem niecodziennego wydarzenia, zwanego Wojna Kokoszą. Zebrana na pospolite ruszenie szlachta, wezwana na nowa wyprawę mołdawską, miast wojować z wrogami Korony, dysputowała w podIwowskiej wsi Zboiska, protestując przeciwko promagnackiej poli­tyce dworu królewskiego. Nieszczęsna wyprawa otrzymała swoje imię od smutnego losu wybitych kur. Podobnie jak w Krakowie, w XVI wieku dokonała sie polonizacja struktur miejskich i kazalnic, skąd ostatecznie ustąpiła niemczyzna. Mozaikę wyznaniową wzbogaciło pojawienie sie protestantów - luteranów i kalwinistów. Odpowiedzią odnowionego Kościoła Rzym­skiego stało sie dążenie do unii cerkwi prawosławnej i ormiańskiej ze Stolica Apostolska, co z wielkimi oporami dokonało sie, po stu­leciu walki, do końca wieku XVII. W samym Lwowie i na jego przedmieściach wyrosły dziesiątki nowych świątyń, głównie zakonnych.

Lwów

U schyłku I Rzeczypospolitej liczba ich doszła do czterdziestu. Lwi Gród zyskał miano „civitas monachorum". Były to czasy wielkiego rozkwitu kultury artystycznej miasta, w którym stapiały sie harmonijnie elementy sztuki zacho­dnioeuropejskiego renesansu, manieryzmu i baroku, z pierwiastkami bizantyjskimi, ormiańskimi czy wręcz orientalnymi. Wspólnym dzie­łem spolszczonych Włochów, Niemców i Ormian, a także twórców rodzimych - polskich i ruskich. Lwów wyrósł na jedną z najpierwszych stolic artystycznych Rzeczypospolitej. Wiek XVI pozo­stawił takie pomniki sztuki, jak Cerkiew Wołoska z Wieża Korniaktowska, stulecie następne przekazało potomności kaplice Boimów, kościoły jezuitów i bernardynów, kamienice Czarna i Królewska. Pierwsza polowa XVII wieku to babie lato potęgi Lwowa. Druga marsowa połowa odmieniła szczęśliwy do tej pory los. Wczesne sygnały zbliżających sie nawałnic dotarły do Grodu Lwa w 1620 roku, kiedy to po klęsce cecorskiej Stanisław Lubomirski bronił miasta przed Tatarami. Rok później bawił tu król Zygmunt III Waza. W oparciu o Lwów podjęto wyprawę chocimską (1621) i ekspedycje przeciw Abaży Paszy (1634). Rok 1648 zapoczątkował sześć dzie­siątków lat klęsk i wyrzeczeń.

Wiosną wybuchło powstanie kozackie dowodzone przez Bohdana Chmielnickiego. Najpierw działania zbrojne miały miejsce na Dzikich Polach, nad Dnieprem, później przeniosły sie na Podole, a po wrześniowej klęsce „plugawieckiej" pod Pilawcami ostatki wojsk Rzeczypospolitej oparły sie dopiero we Lwowie. Pod murami stanęły nieprzebrane rzesze czerni kozackiej i Tatarzy. Padł Wysoki Zamek, zdobyty przez Maksyma Krzywonosa. Samo miasto jednak obroniło sie, płacąc olbrzymi okup Chmielnickiemu. W listopadzie oblężenie zwinięto. Gdy kilkuletnie walki nie przyniosły rozstrzygnięcia hetman kozacki poddał sie wraz z całą Ukrainą władzy cara moskiewskiego Aleksego Michajlowicza Romanowa. Od września do listopada 1655 roku Lwów ponownie obiegł Chmielnicki, wspomagany tym razem przez oddziały rosyjskie do­wodzone przez Wasyla Buturlina. W tym samym czasie Koronę i Litwę zalewał „potop" szwedzki. Do ostatniego, oprócz dalekiego Gdańska, nie zdobytego przez obce potencje miasta przybył w początkach 1656 roku powracający ze Śląska do kraju król Jan Kazimierz. Tu 1 kwietnia przed cudownym obrazem Matki Boskiej Łaskawej złożył swoje słynne śluby lwowskie, w których zobowiązał się m. in. polepszyć byt bohatersko walczącego ze szwedzką armią ludu wiejskiego. W lutym 1657 roku próbował dobywać Lwowa kolejny najeźdzca, książę siedmiogrodzki Jerzy Ra­koczy, sromotnie wkrótce rozbity przez Jerzego Lubomirskiego. W Lwim Grodzie bywał ostatni z Wazów i potem, spędzając tu cały rok 1663. W końcu lat sześćdziesiątych groźny obrót przybrały stosunki z przeżywającą renesans swojej potęgi militarnej osmańską Turcją. W 1672 roku po upadku Kamieńca Podolskiego, armia sułtana Mehmeda IV stanęła u wrót Lwowa. Upokarzający pokój zawarto w Buczaczu, choć Turcy, posiłkowani przez kozaków Doroszenki, miasta i tym razem nie zdobyli.

W roku następnym wojsko koronne dowodzone przez hetmana wielkiego Jana Sobieskiego pociągneło ku Chocimowi, zdobywając 11 listopada twierdze broniona przez siły tureckie. Dzień wcześniej zakończył życie w kamienicy arcybiskupiej w rynku lwowskim król Michal Korybut Wiśniowiecki. Przyszło Sobieskiemu ponownie ochraniać Lwów jesienią 1675 roku, kiedy to już jako kolejny król i wielki książę, stoczył pod swoim ukochanym grodem bitwę z Turkami. Sobiescy, panowie na Żółkwi, Olesku i innych zamkach na Rusi, bardzo chętnie i często przemieszkiwali w stolicy województwa ruskiego. Wielkie zasługi miasta dla Rzeczypospolitej uhonorowane zostały w 1658 roku nobilitacją Lwowa, którego obywatele mogli od tej pory posiadać i dziedziczyć dobra ziemskie, wysyłać posłów, tak jak Kra­ków i Wilno, na sejmy walne i elekcje. Wiek Marsa przyniósł jed­nak otwarcie akademii, powstałej z przekształcenia kolegium jezuickiego. Uczelnia przez pierwsze stulecia ledwo wegetowała, zwalczana przez Akademie Jagiellońską, a także pobliską Zamoyską. Tę druga wspierał król Michał, po kądzieli prawnuk hetmana Jana Zamoyskiego. Po raz ostatni Tatarzy zagrozili miastu w 1695 roku, rozbici przez hetmana wielkiego koronnego Stanislawa Jablonowskiego, którego lwowianie uczcili potem pięknym pomnikiem.

Lwów

Dopełnieniem nie­szczęść stało się zdobycie Lwowa przez armię szwedzką króla Karola XII w roku 1704. Gród utracił nie tylko miano niezdobytego. Krótkotrwali okupanci wysadzili m. in. działa miejskie, złupili zubożałych i tak mieszczan. Saskie zapusty przyniosły spokój, powolną odbudowę, ożywienie gospodarcze (słynne kontrakty lwowskie); wyrosło wiele kościołów np. dominikanów, trynitarzy, paulinów, a nade wszystko piękna katedra unicka pw. św. Jura. W „mieście mnichów" odbyły sie dwie koronacje cudownych wizerunków Matki Boskiej - u dominikanów w 1751 roku, a ćwierć wieku później w katedrze łacińskiej. Wreszcie w 1759 roku Ojciec święty Klemens XIII nadal akademii prawa uniwersyteckie. Połowa stulecia XVIII to okres ponownego przodowania Lwowa w sferze sztuki. Rozkwita architektura sakralna w dziełach Jana de Witte i Bernarda Meretyna. Lwowska rzeźba rokokowa to zbiorowe dzieło Obrockiego, Osinskiego, Polejowskich, Pinsla, Fesingerow, warto tez wspomnieć o monumentalnych polichromiach kościelnych np. Benedykta Mazurkiewicza u bernardynów. Zawierucha zawiązanej w lutym 1768 roku w podolskim Barze konfederacji dociera do Lwowa. Pojawiają się tłumiące insurekcje wojska rosyjskie.

W sierpniu 1772 roku stanęła w Sankt Petersburgu konwencja rozbiorowa. We wrześniu oddziały austriackie dowodzone przez feldmarszałka Esterhazego zajęły Lwów, który ogłoszono stolicą tzw. Królestwa Galicji i Lodomerii. Pierwszy gubernator Jan Pergen przybył i zamieszkał w mieście. 29 grudnia 1773 roku magistrat zlożył hołd cesarzowej Marii Teresie jako nowej monarchini. Królestwo Galicji i Lodomerii istniało 146 lat, aż do listopada 1918 roku. Dawną akademię przekształcono w łacińskojęzyczny uniwersytet. Lwów stał się siedzibą trzech metropolii katolickich - łacińskiej, ormiańskiej i greckiej, stąd też nowe miano „urbs catholicissima". Powstały generalne seminaria duchowne. Napłynęło wielu urzędników z niemieckich i czeskich krajów monarchii habsburskiej. Odpowiedzią na otwarcie teatru niemieckiego była polska scena, kierowana w latach dziewięćdziesiątych przez Wojciecha Boguslawskiego. W 1796 roku we Lwo­wie miały siedzibę władze tzw. Centralizacji Lwowskiej, patriotycznej organizacji konspiracyjnej kierowanej przez Waleriana Dzieduszyckiego. W czerwcu 1809 roku w mieście zajętym przez wojska Księstwa Warszawskiego, dowodzone przez księcia Jozefa Poniatowskiego, działał krótko tymczasowy rząd Obojga Galicji pod prezesurą ordynata Stanislawa Kostki Zamoyskiego. Interwencja „sojuszniczej" armii rosyjskiej nie dopuściła do trwalszych rządów polskich we Lwowie. Pierwsze dziesięciolecia XIX wieku przyniosły rozbiórkę wielu świątyń (św. Ducha, św. Katarzyny, św. Stanisława) i innych starych budowli - murów miejskich. Niskiego Zamku. W rynku miejsce starego ratusza zajął nowy, istniejący do dzisiaj. Powoli miasto przybierało nowoczesny charakter. Tu, w stolicy rozległej prowincji skupiało się życie polityczne, np: konspiracyjna działalność Związku Przyjaciół Ludu - Franciszka Smółki (1834), czy Stowarzyszenia Ludu Polskiego (1836), tu także miały miejsce tragiczne wypadki lat 1846-48 (łącznie ze zbombardowaniem miasta przez Austriaków 2 listopada 1848 roku). Tu pulsowało życie artystyczne i naukowe - działał teatr polski, gdzie wystawiano sztuki Aleksandra Fredry, prześwietne Ossolineum - biblioteka i muzeum, uniwersy­tet i politechnika założona w 1844 roku. Tu wreszcie wydawano liczne gazety i czasopisma. Wielkie straty dla kultury przyniósł wspo­mniany już Dzień Zaduszny - spłonęły gmachy uniwersyteckie z bogatą biblioteką i teatr w dawnym kościele franciszkanów.

Dwadzieścia lat po stłumieniu wolnościowych wystąpień Wiosny Ludów to okres przechodzenia od reakcyjnego systemu Bacha, ku pełnej autonomii Galicji (1868). Osłabiona po Solferino i Sadowej monarchia zgodziła się na polonizacje sfery publicznej - admini­stracje, sądy, oświatę, naukę, kulturę. Istniejący od 1861 roku Sejm Galicyjski, a obradujący we Lwowie, uchwalił dziękczynny adres do cesarza Franciszka Józefa „Przy Tobie, Najjaśniejszy Panie, stoimy i stać chcemy"(grudzień 1866). W dobie autonomii miasto przezywa okres bujnego rozwoju. Wyrosły wspaniale gmachy, nowe dzielnice, place i parki. Wzniesiono Sejm Krajowy i Teatr Wielki. W 1861 roku do Lwowa dociera kolej z Przemyśla. W niedalekiej okolicy powstaje zagłębie naftowe. U pro­gu XX wieku miasto liczyło już około 200 000 mieszkańców. Spolonizowany Uniwersytet wspierają Politechnika i szkoła rolnicza w Dublanach, biblioteki Ossolinskich, Baworowskich oraz dziesiątki gimnazjów i szkół. Rośnie rola kulturalna Lwowa, tu działają m. in. Artur Grottger, Helena Modrzejewska, Gabriela Zapolska i wielu innych, spoczywających dziś na Cmentarzu Łyczakowskim. Magistrat i społeczeństwo fundują pomniki Aleksandra Fredry, Jana III, Adama Mickiewicza. Powstało szereg towarzystw naukowych z Polskim Towarzystwem Historycznym (1886). Raclawicka", przekazana publiczności w setną rocznicę Insurekcji Kościuszkowskiej Na ulicach pojawia się tramwaj elektryczny (1894). Było też miasto ośrodkiem ruchu robotniczego. Na czele Polskiej Partii Socjaldemokratycznej Galicji i Śląska Cieszyńskiego stał Ignacy Daszyński. We Lwowie obradował w 1906 roku VIII kongres Polskiej Partii Socjalistycznej. Niepełne to jednak oblicze Lwowa.

Blisko połowę mieszkańców miasta stanowili Żydzi i Ukraińcy. Dla tych drugich, wspieranych przez hierarchie grekokatolicką, stało się centrum życia narodowego - szkoły, muzea, towarzystwa. Nie bez udziału austriackiego rodziły się konflikty, które tragicznie zaciążyły na historii w pierwszej połowie XX wieku.

Lwów

W okresie poprzedzającym wybuch I wojny światowej na lwo­wskich ulicach pojawiły sie strzeleckie mundury. Było to konsekwencją wolnościowej atmosfery panującej w Galicji, jedynym zaborze cieszącym się swobodą kulturalną i polityczną.

W sierpniu 1914 roku zaczęło się najcięższe sześciolecie w dotychczasowej historii grodu. Tu formowano Legion Wschodni, lecz wielka ofensywa armii ro­syjskiej już 3 września ogarnęła miasto. Okupacja trwała dziewięć miesięcy, a w jej trakcie miała miejsce wizyta cara Mikolaja II. Roz­pad monarchii habsburskiej w 1918 roku dał początek bratobójczym starciom polsko-ukraińskim. 1 listopada wybuchły walki, trwające wiele tygodni. Odradzająca sie dopiero Rzeczpospolita nie mogła od razu pośpieszyć z odsieczą. Dopiero w końcu listopada przybyły posiłki od strony Przemyśla. Szczególnie wsławili sie najmłodsi obrońcy Lwowa - Orlęta. Wzniesiono im potem piękny pomnik--cmentarz na Łyczakowie. Jeszcze kilka miesięcy trwały starcia z Ukraińcami.

Lwów

Latem 1920 roku pod miasto dotarł front wojny polsko-radzieckiej. Traktat ryski podpisany w marcu roku następnego wytyczył granice na rzece Zbrucz. II Rzeczpospolita doceniła wysiłek miasta, Lwowa „semper fidelis". Odznaczono je orderem Virtuti Militari, a z cmentarza obrońców wzięto trumnę do Grobu Nieznanego Żołnierza pod kolumnadą Pałacu Saskiego w Warszawie (1925).W okresie Dwudziestolecia Lwów przeżył nową epokę rozwoju. Był trzecim co do wielkości miastem Rzeczypospolitej, stolica wo­jewództwa, ośrodkiem gospodarczym - słynne Targi Wschodnie, kulturalnym - Ossolineum, Uniwersytet Jana Kazimierza. Urucho­miono jedną z kilku rozgłośni Polskiego Radia, lotnisko. W latach trzydziestych Gród Lwa liczył ponad 300 000 mieszkańców, w tym przeszło 50% Polaków, 30% Żydów i około 15% Ukraińców. Miasto przygotowywało się do jubileuszu 600-lecia związków z Polską. Do zaplanowanych na 1940 rok obchodów nie doszło.

1 września 1939 roku wybuchła wojna polsko-niemiecka, a 17 września granicę przekroczyła Armia Czerwona, by pięć dni później wejść do Lwowa. W listopadzie wraz z całą Małopolską Wschodnią, miasto zostało włączone do Ukrainy Radzieckiej, na mocy paktów rozbiorowych Ribbentrop-Mołotow.

Lwów

22 czerwca 1941 roku na Lwów ruszyły dywizje niemieckie, stojące za Sanem.[niedawni sojusznicy armii sowietskiej]. Okupacja hitlerowska trwała trzy lata. Miasto od jesieni 1939 roku stało sie ośrodkiem polskiej konspiracji niepodległościowej., krwawo tłumionej nie tylko przez Niemców ale również ukraińskich faszystów z OUN-UPA [mord profesorów lwowskich]. Lwowska Organizacja Armii Krajowej podjęła walkę w ramach akcji „Burza" ale wobec zdrady Polski dokonanej przez aliantów [USA i Wlk.Brytania] w Jałcie okazała się mało skuteczna. W lipcu 1944 roku do Lwowa wkroczyły ponownie wojska radzieckie które okupowały Lwów do upadku ZSRR na mocy paktów rozbiorowych. Doszło do masowych mordów i deportacji Polaków oraz niszczenia polskości Lwowa, nie tylko przez sowietów ale także nacjonalistów ukraińskich.

We Lwowie pozostało do dnia dzisiejszego kilkanaście tysięcy Polaków, najpierw planowo wynaradawianych i sowietyzowanych [ZSRR] a obecnie przymusowo ukrainizowanych [Ukraina] ale mimo to trwających wiernie przy polskości będąc zaczynem odrodzenia się polskiego Lwowa – zawsze wiernego Polsce.